Cała nowa ja recenzja

Przezabawna historia z życia singielki !
Leni Lomond robi postanowienia noworoczne i stopniowo stara się je realizować przy wsparciu przyjaciół. Najbardziej drastyczna jest zmiana pracy - z firmy handlującej sanitariatami, Leni trafia do wielkiej telewizyjnej wróżki-astrologa Zary Delty. Ta zmiana przewraca jej życie do góry nogami, kiedy okazuje się, że oprócz zajęć asystentki Zary, Leni ma za zadanie umawianie się z mężczyznami.... Tak, tak ! Pani astrolog chce napisać książkę o mężczyznach z różnych znaków zodiaku, która będzie poradnikiem dla kobiet pomagającym w wyborze partnera życiowego. Leni po każdej randce musi składać wyczerpujący raport, a randek ma przed sobą tyle, ile znaków Zodiaku. A trafia przy tym na tak niezwykle przypadki, że hej.... !
Nasza bohaterka wychodzi z zabawnych sytuacji nie zawsze bez szwanku - zdarzają się, zarówno rany na duszy, jak i połamana ręka, a nawet napad gangsterów. Dziewczynie dzielnie sekundują i wspierają ją przyjaciele, Trish i Stu !
Jakie zmiany w jej życiu przyniesie ta diametralna zmiana pracy ? Jaki finał będą miały zodiakowe randki? Przeczytajcie, jeśli macie ochotę na dobrą zabawę !

"Cała nowa ja" to świetna, lekka opowieść, która bawi i relaksuje. Totalnie odprężająca, napisana lekkim językiem z zabawnymi dialogami. Sytuacje, które mogą zdarzyć się każdemu z nas, zostały lekko przerysowane i podane z humorem. Uśmiałam się, wyluzowałam i z przyjemnością ja przeczytałam !