Na drugim końcu lata recenzja

Zabawna młodzieżówka na lato

Autor: @Bookallia ·1 minuta
2022-05-03
Skomentuj
10 Polubień
„Na drugim końcu lata” to książka wręcz idealna na wiosnę i lato. Jest to lekka młodzieżówka, którą z przyjemnością zabrałabym na plażę lub w inne wakacyjne miejsce.

Po pierwszej książce Emmy Mills – „Niemożliwa para” – byłam urzeczona jej stylem pisania i przygodą, jaką obdarowała mnie i innych czytelników, więc z chęcią sięgnęłam po kolejną opowieść, którą napisała i nie żałuję. Dla zainteresowanych dodam, że „Na drugim końcu lata” i „Niemożliwa para” nie są ze sobą powiązane. Są to dwie osobne opowieści i można czytać je w dowolnej kolejności. Jedyne co je łączy to lekki styl, poczucie humoru oraz emocjonujące chwile.

„Na drugim końcu lata” to świetna historia o przyjaźni, miłości i związkach. Siedemnastoletnia Sloane po przeprowadzce na Florydę poznaje paczkę przyjaciół, z którymi będzie rozwiązywać różne problemy, ale nie obejdzie się również bez upadków i smutku. Ich przyjaźń zostanie wystawiona na próbę, z którą sami będą musieli sobie poradzić.

Książka pokazuje także problemy, z jakimi zmagać się muszą dorastający nastolatkowie. Złamane serce, żałoba po stracie członka rodziny, czy problemy w domu. Chociaż historia napisana jest w lekki i dowcipny sposób, to problemy w niej ukazane są naprawdę ważne. Jeśli jednak chodzi o główną bohaterkę – Sloane – to jej poczucie humoru rozbroiło mnie już od pierwszych stron książki. Wprawdzie jej żarty chwilami były suche jak w Familiadzie, ale nieźle się uśmiałam przy jej dialogach. Chyba już wiem od kogo mam się uczyć.

Fabuła, jak na dowcipną książkę młodzieżową była bardzo dobra, ale momentami nudziło mnie już to ich wielkie „poszukiwanie sprzedanego obrazu”. Im dłużej to trwało, tym bardziej miałam ochotę, żeby już się skończyło i trochę nie wiedziałam, w jakim kierunku to zmierza. Na szczęście ten wątek nie był tylko nic nieznaczącym zapychaczem w książce, ale – jak się później okazało – ważnym elementem fabuły. Czasami wątek wydający się zmierzać donikąd okazuje się kluczowym elementem gry – tak, jak w prawdziwym życiu.

„Na drugim końcu lata” to książka, która bardzo przypadła mi do gustu i polecam ją każdemu, kto szuka lekkiej, zabawnej, ale i zawierającej ważne problemy książki na nudny letni dzień.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-28
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na drugim końcu lata
Na drugim końcu lata
Emma Mills
7.4/10

Ta książka poturbuje cię emocjonalnie, zafunduje ci czkawkę ze śmiechu i odwodnienie od łez. Czytasz na własną odpowiedzialność! Siedemnastoletnia Sloane przenosi się z rodziną z Nowego Jorku na F...

Komentarze
Na drugim końcu lata
Na drugim końcu lata
Emma Mills
7.4/10
Ta książka poturbuje cię emocjonalnie, zafunduje ci czkawkę ze śmiechu i odwodnienie od łez. Czytasz na własną odpowiedzialność! Siedemnastoletnia Sloane przenosi się z rodziną z Nowego Jorku na F...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już drugi raz miałam przyjemność czytać książkę Emmy Mills. Po arcydziele jakim była dla mnie „Niemożliwa para” nie wahałam się ani chwili sięgnąć po „Na drugim lata” i trzeba przyznać, że te pozycje...

@kika160295 @kika160295

Na drugim końcu lata to moje pierwsze spotkanie z twórczością Emmą Millis. Niemożliwa para (poprzednia książka autorki) w tamtym roku podbiła serca czytelników i byłam ciekawa, czym tak wiele osób si...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @Bookallia

Inspektorium
Pożerająca historia

Postapokaliptyczna historia, która wciągnie Cię już od pierwszych stron swoją tajemniczością, a następnie podąży w stronę, której całkowicie się nie spodziewasz. Poznajc...

Recenzja książki Inspektorium
Coś jakby magia
Trochę magii na nudny wieczór

Twórczość Emmy Mills jest mi już trochę znana. Przeczytałam trzy książki tej autorki i wszystkie trzy bardzo przypadły mi do gustu, lecz ta opowieść jest troszkę inna. P...

Recenzja książki Coś jakby magia

Nowe recenzje

Love Cake
Love. Love. Love.
@Littlevitch:

"Love Cake" autorstwa Iwony Ostaszewskiej jest rollercosterem emocji i zdarzeń. Taka mniej z seksualizowana wersja 365 ...

Recenzja książki Love Cake
Brzydcy ludzie
Brzydcy ludzie
@marcinekmirela:

„Brzydcy ludzie” to poruszająca i dojrzała opowieść, o starości, samotności i poszukiwaniu sensu w ostatnich rozdziałac...

Recenzja książki Brzydcy ludzie
365 dni
Jak zła może być ksiązka.
@marcin.gamer67:

„365 dni” Blanki Lipińskiej to książka, która zyskała ogromną popularność – co samo w sobie mówi więcej o potrzebach ws...

Recenzja książki 365 dni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl