Coś jakby magia recenzja

Trochę magii na nudny wieczór

Autor: @Bookallia ·1 minuta
2024-02-29
Skomentuj
9 Polubień
Twórczość Emmy Mills jest mi już trochę znana. Przeczytałam trzy książki tej autorki i wszystkie trzy bardzo przypadły mi do gustu, lecz ta opowieść jest troszkę inna. Przede wszystkim jest to pierwsza książka tej autorki, która nie jest osadzona w realiach prawdziwego świata, lecz w świecie fantastycznym, więc znajdziemy tutaj magię. Z chęcią sięgnęłam po taką nowość, zwłaszcza że bardzo lubię fantastykę. Niestety muszę z przykrością stwierdzić, że wolałam twórczość Emmy Mills w tym mniej fantastycznym wydaniu. Nie oznacza to jednak, że książka jest zła. Myślę, że mogłaby się spodobać osobom młodszym lub tym, którzy szukają luźnej magicznej historii do oderwania się od rzeczywistości, ale nie polecałabym jej bardziej wymagającym czytelnikom szukającym świetnie skonstruowanego świata fantastycznego i rozbudowanej magicznej fabuły.

Na początku nie mogłam zrozumieć, jak ten nowy magiczny świat działa. Dlaczego jedni mają magię, a inni jej nie mają? Dlaczego jedne osoby szczycą się magią, a inni jej nie tolerują i zabraniają jej używać? Bardziej skupiałam się na myśleniu o tym niż na rzeczywistej fabule. Jednak jak już mniej więcej zrozumiałam, o co chodzi, to dało się jakoś dalej przepłynąć przez tę książkę. Przytrafił mi się tutaj lekki dreszczyk emocji, ale również występowała frustracja spowodowana zachowaniem bohaterów. Miałam wrażenie, że niektórzy z nich mieli niesamowicie lekkomyślne podejście i nie do końca mogłam ich zrozumieć. Wiem, że ci bohaterowie to bardzo młode osoby, ale czytałam wiele młodzieżówek, gdzie postacie podejmowały nieroztropne decyzje, ale w tej książce było tego aż za wiele.

Jednak pomimo tych minusów muszę przyznać, że ta opowieść nie była mi do końca obojętna. W jakiś magiczny sposób mnie wciągnęła i byłam ciekawa, co się stanie dalej, jak potoczy się ta fabuła, zwłaszcza że naprawdę dużo się tutaj działo. Spodobał mi się również wątek romantyczny, który działał na mnie wręcz elektryzująco, więc nie było tutaj nudy. Jest to ciekawa lekka książka na wieczór, więc jeżeli takiej opowieści szukacie, to powinna do Was trafić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-26
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Coś jakby magia
Coś jakby magia
Emma Mills
6.8/10

Rozkoszna jak chrupiąca skórka świeżutkiego chleba, romantyczna jak zapach puszystych bułeczek, ciepła, optymistyczna historia o podążaniu za marzeniami, prawdziwej przyjaźni i miłości. Zaspokoi twój...

Komentarze
Coś jakby magia
Coś jakby magia
Emma Mills
6.8/10
Rozkoszna jak chrupiąca skórka świeżutkiego chleba, romantyczna jak zapach puszystych bułeczek, ciepła, optymistyczna historia o podążaniu za marzeniami, prawdziwej przyjaźni i miłości. Zaspokoi twój...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wnętrze płaszcza skrywało kilkanaście kieszeni wszytych w podszewkę. Aurelia sięgnęła do jednej z nich i ze zdziwieniem odkryła, że jest obszerniejsza, niż przypuszczała, bo jej ręka schowała się w ...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @Bookallia

Znów mogę cię zobaczyć
Kiedy chcesz zostać zauważony, a stajesz się niewidzialny

Alice Sun jest jedyną dziewczyną o słabym statusie materialnym w swojej szkole. Różni się od tych wszystkich osób, którzy mają sławę i pieniądze. Ciężko pracuje na swoje...

Recenzja książki Znów mogę cię zobaczyć
Domek z kart
Co być zrobił, gdybyś mógł poznać własną przyszłoćć?

„Domek z kart” to bardzo specyficzna książka. Znajdziemy w niej dużo o sztuce średniowiecznej i renesansowej, tajemnicze rytuały z kartami tarota oraz ogromne ambicje i ...

Recenzja książki Domek z kart

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka