Róża Napoleona recenzja

Zanim Josèphine i Napoleon się poznali...

Autor: @Mirka ·3 minuty
2023-12-29
Skomentuj
6 Polubień



„W ludzkim życiu mają miejsce przełomowe momenty”


W historii naszych dziejów było wiele par, o których do dziś krążą legendy i niesamowite historie. Gdyby chcieć bliżej przyjrzeć się którejś z nich, to okaże się, że tak naprawdę o nich wiemy niewiele. Znamy jedynie to, co możemy przeczytać w źródłach pisanych, encyklopediach czy szkolnych podręcznikach. A przecież dwoje ludzi, których połączył los, nie zawsze ze sobą przebywali. Każde z nich miało jakieś swoje życie, wcześniejsze doświadczenia, które doprowadziły do tego, że się spotkali. Jedną z najbardziej znanych par pobudzających wyobraźnię pisarzy jest Napoleon i jego ukochana Marie-Josèphe Rose Tascher de la Pagerie, znana, jako Josèphine, czyli Józefina. Ich dzieje stały się inspiracją do napisania powieści pt.: „Róża Napoleona”.

Wydarzenia poprzedzające spotkanie Bonaparte ze swoją przyszłą żoną śledzimy od momentu, gdy dziewięcioletni Napoleon jest przywieziony do szkoły wojskowej w Brienne przez ojca w 1779 roku. Natomiast Josephinę poznajemy, gdy jest 1790 rok, a ona jest mamą dwójki dzieci. ma za sobą nieudane małżeństwo i teraz jest w separacji z mężem wicehrabią Aleksandrem de Beauharnais. Po rozwodzie ich syn, Eugeniusz, pozostał z ojcem w Paryżu, a Josèphina Rose z małą Hortensją spędzała ostatnie lata na Martynice u swojej matki. Niestety, zaczyna się dziać we Francji niezbyt przyjaźnie dla arystokratycznych rodzin, więc Rose postanawia uciec do Paryża zabierając ze sobą córeczkę i wierną nianię Eufemię. Mają nadzieję, że w Paryżu znajdą bezpieczne schronienie u przyjaciółki Rose, ale rzeczywistość okazuje się brutalna. Nie dość, że wyczerpująca była podróż statkiem, to w porcie kobiety trafiają na woźnicę niezbyt miłego i przychylnego. Pod wskazanym adresem niestety nie spotkały przyjaciółki, gdyż ona wraz z rodziną wyjechała do Anglii. Zaczęła się, bowiem rewolucja francuska, więc sporo ludzi opuściło Francję, a osoby takie jak Rose, nie są mile widziane w tym kraju.

Autorka włożyła w tę powieść sporo pracy przygotowując się do niej rzetelnie, gdyż udało się oddać ducha ówczesnych czasów, a przy tym zbudować fabułę, która nie jest nużąca. Zebrała dostępne materiały, ubrała to wszystko w piękne słowa i otoczkę historyczną, wrzuciła swoją bohaterkę w wir wydarzeń, które doprowadziły ją do jej przeznaczenia, jakim był Napoleon Bonaparte. W posłowiu pisarka ujawniła fakt, że zamierzała napisać zupełnie inną opowieść, gdyż początkowo zamierzała podjąć temat córki Josèphiny, Hortensji, która została pierwszą królową Holandii poprzez małżeństwo z bratem Napoleona, Ludwikiem. Jednak w trakcie zbierania materiałów, zauroczyły ją postacie Napoleona i Marie-Josèphe Rose Tascher de la Pagerie i w ten sposób powstała w efekcie „Róża Napoleona”.

Przy tym w ciekawy sposób ukazuje główne postacie, gdyż w większej części obserwujemy Josèphinę z jej punktu widzenia w narracji pierwszoplanowej, natomiast młodego Napoleona przedstawia w krótkich epizodach oznaczonych kursywą i w formie trzecio osobowej. Widzimy ich, jako zwykłych ludzi ze swoimi wadami i zaletami, z problemami, jakie stawia przed nimi życie i drogę do sławy, jaka ich w przyszłości czeka. Niesamowite jest czytać o takich postaciach, o których wiemy, kim byli w historii świata i jaką rolę spełnili oraz jak skończyło się ich życie. Fascynującą z kolei sprawą było wnikanie w ich ludzką naturę, zanim życie wyniosło ich na piedestał, dzięki czemu zapisali się w burzliwej historii Francji i świata.

Nie jest to od razu opowieść o miłości, lecz raczej o tym, jak dwie różne drogi podążają w swoim kierunku biegnąc ku przeznaczeniu. To, co pozornie wydaje się niemożliwe, dla losu nie stanowi problemu. Jeżeli dwie osoby mają się spotkać, to tak będzie i historia Josèphine i Napoleona to udowadnia.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakapanie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-26
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Róża Napoleona
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
7.7/10

Wyjątkowa i przejmująca opowieść o Józefinie i Napoleonie Francja, 1790 rok. Kobieta, która wiele lat później zasłynie jako Józefina Bonaparte, ucieka z ogarniętej zamieszkami Martyniki do Paryża....

Komentarze
Róża Napoleona
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
7.7/10
Wyjątkowa i przejmująca opowieść o Józefinie i Napoleonie Francja, 1790 rok. Kobieta, która wiele lat później zasłynie jako Józefina Bonaparte, ucieka z ogarniętej zamieszkami Martyniki do Paryża....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zawsze ciekawiły mnie powieści historyczne, w których fakty mieszają się z fikcją. A że na dodatek zawsze intrygował mnie wątek Józefiny i Napoleona, chętnie zabrałam się do lektury książki "Róża Nap...

@maciejek7 @maciejek7

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Witajcie Kochani 😊 Dzisiaj zapraszam Was na pierwszą recenzję w 2024r. Wybór padł na książkę pt. ,,Róża Napoleona" autorstwa @jacobinevandenhoek, którą przeczytałam w ramach #współp...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Pozostałe recenzje @Mirka

Gra o serce Tom I
Kiedy miłość uderza tylko w jedno serce...

@Obrazek „Wszystko dzieje się po coś i zawsze dzieje się najlepiej, jak ma się dziać. A jeżeli ma się wydarzyć, to się wydarzy.” Nie raz przekonałam się, że w życiu...

Recenzja książki Gra o serce Tom I
Niebezpieczna miłość
Trudne wybory

@Obrazek „Pieniądze dają nam władzę, ale to rodzina jest w życiu najważniejsza.” Zawsze wszędzie podkreślane jest, że rodzina jest najważniejsza, że jej dobro powi...

Recenzja książki Niebezpieczna miłość

Nowe recenzje

Powrót do Reims
Dlaczego nie mam odwagi, zaakceptować tego, kim...
@Vernau:

Tytuł recenzji, to słowa Didiera Eribon – francuskiego socjologa i filozofa oraz geja z książki „Powrót do Reims”. Orie...

Recenzja książki Powrót do Reims
Piękno i chaos. Westwell
Piękno
@guzemilia2:

No hej jak wam mija ten tydzień? Przeczytaliście coś fajnego? Mnie udało się poznać kilka naprawdę fajnych i wartoś...

Recenzja książki Piękno i chaos. Westwell
Pralka
Pralkowy Sylwester
@aga.kusi_po...:

„Nie do rymu, nie do taktu, wsadź se palec kontaktu” - znane? Chyba każdemu, lecz w „Pralce” to nieco przewrotne jest –...

Recenzja książki Pralka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl