W matni strachu recenzja

Zapomniany II

Autor: @Logana ·1 minuta
2022-03-23
Skomentuj
30 Polubień
Zawsze staram się (na ile się da) obiektywnie oceniać książki. Niemniej tym razem mój osąd mógł być zaburzony emocjami związanymi z wydarzeniami zza wschodniej granicy. Nie wykluczam, że czytając powieść w innym czasie moje wrażenia byłyby inne.

Jeśli dobrze liczę jest to dziesiąta książka autora, którą czytałam. Do tej pory każda była przerażającą i wzbudzająca twist emocjonalny. Pióro autora i realizm postaci sprawiały, że psychopatę można było obdarzyć sympatią. Obie dotychczasowe serie miały jednolity sposób budowania fabuły i podobne tempo z licznymi zwrotami akcji. Cykl o Oskarze Blajerze był konstruowany na psychice głównego bohatera. W każdym tomie o Kubie Sobańskim występował dodatkowy wątek, który miał istotny wpływ na postać.
Pierwszy tom "Zapomnianego" miał dynamiczny przebieg fabuły, wzbudzał sinusoidę emocji, a Patryk wywoływał czasem współczucie, czasem obrzydzenie, czasem przerażenie, ale na pewno sprawiał, że go dopingowałam. Liczyłam, że kontynuacja dostarczy podobnych wrażeń czytelniczych. Niestety autor odszedł od schematu serii i niewiele z tego do czego zdążył przyzwyczaić czytelnika znalazłam w drugim tomie.
Sama akcja rozkręca się dopiero po około 200 stronach. Do tego momentu jest głównie kreowana wewnętrzna przemiana bohaterów, która jest poprawna, ale nie porywa. Metamorfoza następuje, ale w żadnym momencie postaci nie wznieciły we mnie większych emocji. Nikogo nie polubiłam, nikogo nie znienawidziłam, nikt nie wzbudzał strachu. Jedynie postać Hani irytowała męczenniczą postawą.
Zwrotów akcji zabrakło. Mogę stwierdzić, że w całej książce był jeden większy i na tym koniec.
Autor zdradził w posłowiu, że pisząc pierwszy tom "Zapomnianego" towarzyszył mu głód. Ja, po przeczytaniu go, nadal mam awersję do groszku konserwowego i mielonki. Przy pisaniu drugiej części pisarz odczuwał strach, jednak ten dla mnie, jako czytelnika, był kompletnie niewyczuwalny.
Na plus działa ciekawa narracja - pierwszoosobowa, prowadzona przez Patryka i trzecioosobowa z punktu widzenia Jędrka, Diany i Hani.

Przykro mi to stwierdzić, ale jest to najsłabsza książka autora, którą dotychczas czytałam. Nie jest źle, ale zabrakło tej "Bednarkowej" magii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-22
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W matni strachu
W matni strachu
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Zapomniany, tom 2

Kontynuacja Zapomnianego - zdobywcy tytułów THRILLER ROKU 2021 oraz ZŁOTY KOŚCIEJ 2021* Patryk Kamiński nie jest już anonimowym „Zapomnianym”. Mężczyzna, który spędził dziesięć lat w zamknięciu, pr...

Komentarze
W matni strachu
W matni strachu
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Zapomniany, tom 2
Kontynuacja Zapomnianego - zdobywcy tytułów THRILLER ROKU 2021 oraz ZŁOTY KOŚCIEJ 2021* Patryk Kamiński nie jest już anonimowym „Zapomnianym”. Mężczyzna, który spędził dziesięć lat w zamknięciu, pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytułowy Zapomniany, Patryk Kamiński, dobrze znany czytelnikom z pierwszej części, powraca w zupełnie odmienionej roli. Wykorzystując moment sławy, czerpie korzyści z tego, co go spotkało, sprzedając...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Kiedy widzę książki Adriana Bednarka, wiem, że w środku czeka na mnie niezły świr, tak było również w "Zapomnianym w matni strachu". Jest to druga część po "Zapomnianym" i muszę przyznać, że miałam l...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @Logana

Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielowymiarowych postaci, które przeszły ogromną metamo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Spójrz w lustro
Fatal error

Mam bardzo duży problem z oceną tej książki, w której narratorem jest Julia żyjąca w przemocowym związku. Dopiero w posłowiu autor ujawnia, że postać jest wzorowana na p...

Recenzja książki Spójrz w lustro

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon