Mroczne serca recenzja

zaskakująca

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2023-08-15
Skomentuj
2 Polubienia
Mal zostaje napadnięta, okradziona i zostawiona z rozbitą głową. Na szczęście zostaje uratowana, a przynajmniej tak się wydaje. Budzi się w obcym mieszkaniu, z nieznajomym mężczyzną, który ją znalazł i opatrzył. Trochę dziwne jest to, że zamiast zadzwonić na pogotowie czy policję, Julian zabrał ją do siebie. Na dodatek odzyskuje jej skradzione rzeczy. Jednak ona nie zastanawia się nad tym zbyt długo, mężczyzna zaczyna ją coraz bardziej interesować. Co prawda rozum podpowiada jej, że to nie jest dobry pomysł, a na dodatek przyjaciółka, kiedy tylko go poznaje, odradza jej tę znajomość, ale Mal nie zamierza z niego rezygnować. Choć znają się krótko, jest to znajomość dość intensywna, a ona liczy, że nie skończy się szybko. Wtedy nie spodziewa się, że niebawem wszystko się zmieni, a ona wkroczy do świata, o którego istnieniu nie miała pojęcia. Będzie musiała dokonać wielu wyborów, które wpłyną nie tylko na jej dalsze losy. Jakie? Kim jest Julian? Jakie tajemnice skrywa? Co połączy Mal z Julianem? Jak potoczy się życie kobiety.

Strasznie podobało mi się to, że w książce znalazłam połączenie kilku gatunków. Mamy romans, fantastykę, momentami sceny erotyczne, trochę z sensacji, thrillera. Można pomyśleć, że jest o wszystkim i o niczym jednocześnie. Nic bardziej mylnego. Autorka stworzyła naprawdę ciekawą i spójną historię, za co moim zdaniem należą się jej gratulacje.
Książkę czytało się szybko, szczególnie druga połowa mi się bardzo podobała. Akcja początkowo trochę wolniejsza, później znaczącą przyspiesza i pojawiają się w niej liczne zwroty. To historia pełna tajemnic, sekretów, z gorącymi scenami, momentami dość mroczna. Mnie zdecydowanie wciągnęła i z przyjemnością oraz dużym zainteresowaniem śledziłam wszystko, co się w niej działo.

Główną bohaterką jest Mal. To kobieta silna, odważna, mająca własne zdanie. Momentami podziwiałam ją za... no cóż, nie mogę wam zdradzić, za co, bo działo się to już w drugiej połowie. Powiem jeszcze, że jest bohaterką dobrze wykreowaną, którą bardzo polubiłam.
O Julianie nie powiem Wam tyle, że jest mężczyzną tajemniczym i nieprzewidywalny. Więcej musicie odkryć już sami.

„Mroczne serca” to książka, która wielokrotnie mnie zaskoczyła w pozytywny sposób i uważam, że warto było ją przeczytać. Znalazłam w niej historię pełną tajemnic, sekretów, z gorącymi scenami, momentami dość mroczną. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczne serca
Mroczne serca
Justyna Piotr
7/10

Czasem musisz zaryzykować życie, by spełnić swoje najskrytsze pragnienia Mal, dziewczyna po przejściach, poznaje Juliana w dość niecodziennych okolicznościach. Po tym, jak pada ofiarą napaści na bu...

Komentarze
Mroczne serca
Mroczne serca
Justyna Piotr
7/10
Czasem musisz zaryzykować życie, by spełnić swoje najskrytsze pragnienia Mal, dziewczyna po przejściach, poznaje Juliana w dość niecodziennych okolicznościach. Po tym, jak pada ofiarą napaści na bu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mroczne serca” jest debiutem autorki Justyny Piotr, jest to romans z elementami paranormalnymi. Moją uwagę przykuła intrygująca okładka książki, byłam zainteresowana fabułą i magicznymi niedopowiedz...

@snieznooka @snieznooka

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Ostatnio do moich rąk trafiła niezwykle ciekawa pozycja. Napisana przez Justynę Piotr książka o tytule „Mroczne serca” to powieść, którą można wpisać...

@wiki820 @wiki820

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Oops!
świetna

Pola pochodzi z małej wsi pod Warszawą i nie zamierza do niej wracać. Niestety okazuje się, że mężczyzna, z którym się spotyka, ma narzeczoną, a że jest również jej prac...

Recenzja książki Oops!
Niebezpieczny kontrakt
świetna

Madison zawsze musiała być posłuszna ojczymowi. Szantażował ją, a tylko on wiedział, gdzie jest jej młodsza siostrzyczka, a ona zrobi wszystko, żeby kiedyś się z nią spo...

Recenzja książki Niebezpieczny kontrakt

Nowe recenzje

Święte zło
Święte zło
@Malwi:

„Święte zło” Tomasza Wandzela to wciągająca opowieść o prywatnej detektyw Róży Wielopolskiej – kobiecie sprytnej, intel...

Recenzja książki Święte zło
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafu...

Recenzja książki Czekałam na ciebie
25 grudnia
Ból i strach przed świętami
@kawka.zmlekiem:

Współpraca Recenzencka @wydawnictwojaguar @smiths.k.k Witajcie Moliki .... Za co lubicie święta? Ja uwielb...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl