Zabójcze piękno recenzja

Lubię dawać szansę debiutom. Lubię poznawać nowych twórców. Lubię poznawać nowe historie. Czy polubiłam tę książkę? Sami oceńcie - albo po prostu sprawdźcie ocenę, która znajduje się na końcu 😅

Wiem, że znów wyjdzie na jaw moje czepialstwo, ale jak szczerze, to szczerze. Na samym początku pomyślałam, że książka mi się nie spodoba. Pomyślałam tak, ponieważ po przeczytaniu kilkunastu stron, zauważyłam trochę błędów stylistycznych. Wiem, że takie się zdarzają, ale korekta mogłaby wypaść odrobinę lepiej. Niektóre zdania mogłyby być odrobinę krótsze, ale to już szczegóły.

Czytałam dalej i przyznam, że później było lepiej (pomimo kilku zwrotów, za którymi nie przepadam 😜). Realcja między głównymi bohaterami nabrała tempa, może odrobinę zbyt szybkiego. Zapowiadało się na płomienny romans - i tak właśnie było. Tak, znajdzie się tu sporo scen erotycznych, dla ich miłośników. Nagle nastąpił wybuch i pojawiło się uczucie, które zaskoczyło zarówno Elsę, jak i Chrisa. Niestety, oboje nie przypadli mi do gustu. Ich zachowanie w ważnych sytuacjach pozostawiało wiele do życzenia...

Przez całą książkę zastanawiałam się, po co Autorka wplata rozdziały dotyczące tajemniczej kobiety, która kierując się zemstą, zabija kilka osób. Jednak przyznaję, że to właśnie ta postać mnie najbardziej zainteresowała. Cały czas czekałam na poznanie związku między nią a głównymi bohaterami. Nic nie wskazywało na to, co Autorka zaserwowała na sam koniec. Sprawiła, że przez cały czas myślałam, że książka nie ma ładu i składu, jednak ostatnie słowa (dosłownie) zmieniły moje zdanie w tym temacie. Szczerze liczę na to, że kolejna część będzie napisana w tak zaskakujący sposób, jak samo zakończenie. Potrzebuję więcej tajemniczej kobiety, która zna się na substancjach trujących i nie da sobie w kaszę dmuchać 😎 Do tego mężczyzny, z którym mam nadzieję, stworzy wybuchową relację. Chętnie przekonam się, czy dorówna dziewczynie swoim temperamentem.

Na szczęście, już niedługo, będę mogła się o tym wszystkim przekonać na własnej skórze.