Królowa głodu recenzja

„Zawsze na pierwszym miejscu stawiał to, co słuszne, moralne i racjonalne, jednak postępował zupełnie inaczej”, czyli mix gatunkowy w wykonaniu Wojciecha Chmielarza.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2022-04-25
Skomentuj
3 Polubienia
Królowa głodu to moje pierwsze pełnowymiarowe spotkanie z Wojciechem Chmielarzem. Wcześniej czytałam tylko jakieś krótkie opowiadania w kryminalnych antologiach. Już od jakiegoś czasu chciałam sięgnąć po coś tego autora, którym wiele osób się zachwyca. Opis Królowej głodu mnie zaintrygował i postanowiłam się skusić.

Dwadzieścia lat po tym, jak Księstwo Kuźni Zachodu upadło pod naporem sił Korporacji, zdradzone i opuszczone w decydującej chwili przez sojuszników, jego dawne tereny wciąż pozostają ponurym pasem ziemi niczyjej. Ludzi pamiętających czasy wojny pozostało niewielu – ci, którzy jakimś cudem przetrwali rzeź, padali ofiarą grasujących w lasach ogromnych żlebodźwiedzi, rozprzestrzeniającej się nieuleczalnej zarazy, ale też zwyczajnego głodu. W końcu przesiąknięte krwią poległych ruiny państwa stały się domem głównie dla przybywających z daleka poszukiwaczy patroszących okolicę kawałek po kawałku w pogoni za żywmetalem, rzadkim i cennym kruszcem o wyjątkowych właściwościach, którego nawet wątła obietnica wystarcza, by przyprawić o pozbawiający zdrowego rozsądku obłęd wszystkich podążających za wizją szybkiego wzbogacenia.
Do takiego miejsca przybywa młody Holender Bram Huygens. Bez towarzyszy, bez karawany, bez bagaży i bez jakiegokolwiek sprzętu do wydobywania. Nie chce mówić o tym, kto i po co przysłał go do osady żyjącej z poszukiwaczy cennego kruszcu, ale nikogo to nie dziwi – tutejsi nie są zbyt otwarci. Miniona wojna, która nie wzięła się znikąd, jest pokłosiem chaosu zrodzonego po apokalipsie. Bramowi powierzono misję, od której zależy przyszłość dawnego księstwa i jego mieszkańców. Wkrótce Bram przekona się, że w Kaźni każdy ma swoje sekrety, a niektóre z nich są śmiertelnie groźne. Zwłaszcza jeśli za przeciwnika ma się lokalnego szeryfa…

Z okładkowego opisu tej książki wiadomo, że będzie to miszmasz gatunkowy. Mamy tutaj postapokaliptyczną powieść połączoną z sciene fiction, westernem, fantasy oraz horrorem. Tego ostatniego jak dla mnie jest w książce niewiele, dlatego, jeśli nie lubicie horrorów, to nie macie się czego tutaj obawiać. Ja bym ją sklasyfikowała jako powieść fantasty z wątkami postapo. Może się wydawać, że autor lekko przesadził z mieszkanką tak wielu gatunków w jednej powieści, ale ku mojemu zaskoczeniu zgrabnie się łączą. Zupełnie nie wiedziałam, czego się spodziewać po tej historii. Lubię wszelkie wątki apokalipsy i świata, jaki pozostaje po niej – i właśnie to dostałam w Królowej głodu.

Fabuła jest ciekawa, a autor potrafi czytelnika przyciągnąć. Zdecydowanie nie można się nudzić, ponieważ akcja jest dynamiczna. Autor zaserwował nam tutaj mroczną przygodę, która momentami jednak może wydawać się troszeczkę dziwna. To jest książka, która na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. Czytałam wiele opinii i zauważyłam, że ma tyle samo pozytywnych, jak i negatywnych recenzji. Dlatego myślę, że warto samemu sięgnąć po nią i zdecydować czy coś takiego wam się spodoba.

Jestem ciekawa, jak Chmielarz wypada w kryminałach. Podobno dużo lepiej, dlatego muszę w końcu skusić się na jego inne książki. Królowa głodu to ciekawe połączenie wielu gatunków. Szybko się ją czyta i nie wymaga zbyt dużego zaangażowania ze strony czytelnika. Dla mnie nie była to może jakaś wybitna powieść, ale dobrze mi się ją czytało.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królowa głodu
2 wydania
Królowa głodu
Wojciech Chmielarz
7/10

Minęło dwadzieścia lat od chwili kiedy żołnierze Korporacji zdobyli Kuźnię Zachodu i dokonali rzezi jej mieszkańców, oraz dziesięć, od dnia w którym wojska Federacji przegnały najeźdźców. Teraz tereny...

Komentarze
Królowa głodu
2 wydania
Królowa głodu
Wojciech Chmielarz
7/10
Minęło dwadzieścia lat od chwili kiedy żołnierze Korporacji zdobyli Kuźnię Zachodu i dokonali rzezi jej mieszkańców, oraz dziesięć, od dnia w którym wojska Federacji przegnały najeźdźców. Teraz tereny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chmielarz jest jednym z tych autorów, których książki biorę w ciemno. Tak naprawdę ta książka jest wznowieniem wydania z 2014, które ukazało się jako ebook. Dwadzieścia lat po tym, jak Księstwo K...

@katexx91 @katexx91

Wojciech Chmielarz "Królowa głodu", Nie mam zupełnie doświadczenia z literaturą postapo, w której autorzy snują zwykle wizję dotkniętego zagładą świata. Niewiele większe doświadczenie mam z filmam...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Trędowata. Tom I
Klasyk nad klasyki
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, o której napisane i powiedziane zostało chyba j...

Recenzja książki Trędowata. Tom I
Twój przyjaciel Duch Święty
Szukajcie, a znajdziecie
@aniabruchal89:

„A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Ś...

Recenzja książki Twój przyjaciel Duch Święty
Moc słabości
ŻEBY WZBIĆ SIĘ WYSOKO TRZEBA UPAŚĆ – NIE RAZ
@AnnaKatarzyna:

Wspaniała książka – to zbyt mało powiedziane. Zachwycająca – to niedopowiedzenie. Niezwykła – już bliżej. Niepowtarzaln...

Recenzja książki Moc słabości