Świąteczne drzewko życzeń recenzja

Zbyt wiele zbiegów okoliczności

Autor: @paulina0944 ·1 minuta
2020-03-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jenna to lekarka, która samotnie wychowuje dziecko. Nie jest jej łatwo, ponieważ musi dużo pracować, a do tego prześladuje ją pewna osoba. Kobieta przestaje sobie z tym radzić, a policja jest bezradna. Z drugiej strony mamy Deviana, który ma cudowną rodzinę i pracę, która daje mu spełnienie. Pewnego razu losy bohaterów przeplatają się, kiedy syn Jenny dzwoni do Świętego Mikołaja, którym okazuje się Devian. Czy przypadkowa rozmowa może przerodzić się w coś głębszego? Czy miasteczko, które szczyci się z leczenia złamanych serc, pomoże Jennie? Co z tego wszystkiego wyniknie?



Książka w świątecznym klimacie. Lekka, przyjemna i do pochłonięcia za jednym zamachem. Jednak czy wnosząca coś więcej? Moim zdaniem niestety nie. To czytadełko na mroźne wieczory, dla wewnętrznego rozgrzania i poczytaniu jak los potrafi być przewrotny i jak często daje drugą szansę. Ogólnie to nie wiem do końca, co miałabym Wam napisać w tej recenzji, ponieważ to jest taki typowy średniaczek, który niczym się nie wyróżnia.


Bohaterowie zostali całkiem nieźle wykreowani. Jenny to kobieta, która nie miała w życiu łatwo. Co chwila musiała sobie radzić z różnymi przeciwnościami losu. Twardo stąpa po ziemi. Dla niej najważniejsze jest, by synek był bezpieczny i szczęśliwy. Devian zaś nigdy nie szukał stałego związku. to mężczyzna spokojny, czuły i troskliwy, dla niego rodzina to najważniejsze osoby w jego życiu.


Ogólnie styl pisania autorki nie jest zły. Książkę można przeczytać za jednym posiedzeniem. Jest wciągająca i niektóre wątki są naprawdę urocze. Styl jest lekki i bardzo pasujący do klimatu powieści. Nie ma w nim wielu przemyśleń. Książka bardziej składa się z dialogów.


Podsumowując, książka to taki typowy średniczek. Nie jest okropna, ale też nie sprawiła, że serce biło mi szybciej, przeżywałam to, co się tam działo. Jeżeli macie ochotę na takie czytadełko, które pochłoniecie za jednym zamachem, jednak równie szybko o niej zapomnicie, to możecie spróbować. Na pewno nie będziecie nią rzucać o ścianę, chociaż przy niektórych "zbiegach okoliczności" można mieć taką ochotę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świąteczne drzewko życzeń
Świąteczne drzewko życzeń
Emily March
6.7/10

Pokrzepiająca opowieść o marzeniach i drugich szansach, które pomogą ocalić niejedno skrzywdzone serce Kiedy Jenna adoptowała Reillego, postanowiła, że zrobi wszystko, by zapewnić mu bezpieczeństwo. ...

Komentarze
Świąteczne drzewko życzeń
Świąteczne drzewko życzeń
Emily March
6.7/10
Pokrzepiająca opowieść o marzeniach i drugich szansach, które pomogą ocalić niejedno skrzywdzone serce Kiedy Jenna adoptowała Reillego, postanowiła, że zrobi wszystko, by zapewnić mu bezpieczeństwo. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Oprócz początku i końca jest to może mało świąteczna lektura, ale idealnie pokazująca cud Bożego Narodzenia. Jenna wraz ze swoim synem nie ma łatwego życia, ciągle musi uciekać. Lecz pewnego dnia jej...

@k.kolpacz @k.kolpacz

,,Świąteczne drzewko życzeń'' to istna magia… Trudno opisać tą powieść. Nie opowiada ona tylko o wielkiej miłości czy wierze, ale o magii jaką przynoszą nam święta, a także o tej która towarzyszy nam...

@_my_book_world_ @_my_book_world_

Pozostałe recenzje @paulina0944

Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych
Dejta spokój!
Cioteczka powraca w wielkim stylu

Ciotka przejmuje stery. Przez swój wielki wyczyn z poprzedniej części, dostała propozycje, by zajęła się rubryką "Ciotkowy Zaułek Mądrości". Na emaile ma dostawać zapyta...

Recenzja książki Dejta spokój!

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie