Sztauwajery recenzja

Zemsta idealna.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-07-12
2 komentarze
28 Polubień
"Kiedy nie zależy ci na niczym, niczego nie można ci zabrać."

Zakończenie cyklu Pauliny Świst "Paprocany" jest po prostu rewelacyjne. Niemal wszystko zostało wyjaśnione, na nudę nie było tu miejsca, a działo się naprawdę dużo. Przygotowywana latami zemsta jednego z bohaterów na swoich prześladowcach, tak perfekcyjnie przeprowadzona, że aż za idealnie, nie wiem czy dałoby się tak zrobić w rzeczywistości, no ale jak wiemy, pieniądze rządzą światem, więc wszystko jest możliwe...
Ja słuchałam sobie tej opowieści a przy okazji robiłam drobne porządki w domu. To jest naprawdę rewelacyjne połączenie przyjemnego z pożytecznym. Lecz gdy przypomnę sobie jak się przed tym broniłam, to aż mi żal, że straciłam sporo czasu bez słuchania książek...
Tytułowe "Sztauwajery" to śląska nazwa parku nazywanego również Doliną Trzech Stawów na katowickim osiedlu. W pięknym apartamentowcu mieszka znany nam z poprzednich części Luca, czyli Lucjan Złocki, bardzo ważny i znany w środowisku gangster. W tej części mamy okazję bardziej go poznać oraz cofamy się w minione lata, w których poznał Ramzesa i Ksenona. Teraz już wiemy co ich połączyło i łączy do dzisiaj oraz dlaczego.

"Czasem miałem dosyć własnych kłamstw. Oblepiały mnie jak jakiś pierdolony kokon. I chwilowo nawet to, że ich cel był słuszny, nie miało wpływu na to, że czułem się jak gnida."
Poznajemy tu również syna Złockiego - Łukasza, którego matką jest Julka Czerny, którą po obwieszczeniu Luce, że jest w ciąży, usłyszała od niego, że ma się pozbyć problemu. Nie zrobiła tego i sądziła, że nikt nie domyśli się, kto jest ojcem jej dziecka. Jednak chłopak jest tak łudząco podobny do ojca, że sam zaczyna szukać z nim kontaktu. Miłość Julki do Luki była szczęśliwym okresem dla nich obojga, lecz jednocześnie dosyć burzliwym, lecz ich rozstanie do dzisiaj siedzi w kobiecie jak zadra. Nie jest w stanie wybaczyć mu takiego postępowania.
Luka planuje zemstę na ludziach, którzy wyrządzili krzywdę nie tylko jemu, ale również jego przyjaciołom. Częściowo dokonali zemsty już jakiś czas temu, lecz teraz chcą wyrównać wszystkie rachunki. Jego misterny plan przez Julkę i Łukasza, którzy przypadkiem wtargnęli w wir wydarzeń może się nie udać.

"Wszyscy popełniamy błędy. Oby twoim wrogom zdarzało się to częściej niż Tobie."
Często zastanawiam się dlaczego czasem kibicuje się osobom, które żyją na bakier z prawem, lecz czytając tę książkę, a właściwie to słuchając jej, uświadomiłam sobie, że nie zawsze osoby niby praworządne lub pilnujące przestrzegania prawa są uczciwsze od niektórych gangsterów...
Styl Pauliny Świst jest niezmienny, motto autorki: "ostry seks, ostry język, ostra jazda" jest zachowane. Ja mogę dodać jeszcze do tego, że jej książki są uzależniające jak nałóg. Może dotyczy to tylko mnie, ale gdy szukam czegoś co rozładuje moje emocje, to lektura autorstwa pani Pauliny jest do tego dobrym wyborem. A tak na koniec, to chciałabym zobaczyć jej występ na żywo na sali sądowej. Powinno być dość ciekawie...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-11
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztauwajery
Sztauwajery
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Paprocany, tom 3

Po bestsellerowych „Paprocanach” i „Chechle” intrygująca prawniczka prezentuje kolejny tom serii – „Sztauwajery”. Na czytelników czekają bezbłędne dialogi, wyraziste postaci i niespodziewane zwroty a...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · ponad 2 lata temu
Bardzo dobra recenzja 😊 Paulina Świst to jest bardzo ciekawy przypadek kariery pisarskiej. Pisze, bo lubi. Ma świadomość, że tworzy lietaturę rozrywkową i otwarcie o tym mówi. I nic nie musi, jest dobrym adwokatem od spraw karnych i to jej daje wolność pisarską. Nie musi pisać dla pieniędzy, ani dla sławy.
× 2
@maciejek7
@maciejek7 · ponad 2 lata temu
Dziękuję.
× 1
@books_.and_.citations
@books_.and_.citations · ponad 2 lata temu
Mam nadzieję, że kiedyś przeczytam tę książkę
× 1
Sztauwajery
Sztauwajery
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Paprocany, tom 3
Po bestsellerowych „Paprocanach” i „Chechle” intrygująca prawniczka prezentuje kolejny tom serii – „Sztauwajery”. Na czytelników czekają bezbłędne dialogi, wyraziste postaci i niespodziewane zwroty a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna książka @paulina_swist za mną. Chyba nigdy mi się nie znudzą, serio. Tym razem główną bohaterką jest Julka, która jest prawnikiem od prawa gospodarczego. Ma syna Łukasza, który od kłopotów ni...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Jakże ja się ucieszyłam jak dowiedziałam się, że jeszcze w czerwcu będzie miała premierę nowa książka Pauliny Świst! "Sztauwajery" to zakończenie cyklu Paprocany. Wiedziałam, że będę się przy lekturz...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @maciejek7

Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna
Moc słabości
Słowa mają moc.

Świat ciągle się zmienia i komplikuje, każde pokolenie uważa, że ma gorzej niż poprzednicy, lecz oni zazwyczaj twierdzą, że młodym jest lepiej. Trudno jest stwierdzić kt...

Recenzja książki Moc słabości

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie