Zimny wiatr. Pamiętnik z lat spędzonych w chińskim gułagu recenzja

Zimny wiatr

Autor: @Misteriosa ·3 minuty
2021-03-23
Skomentuj
3 Polubienia
W 1949 r. zakończyła się wojna między komunistami, a nacjonalistami. Komuniści zwyciężyli. Od tego momentu propaganda stała się nierozłącznym elementem życia w Chinach. Bohater był bardzo zaskoczony i zawiedziony widząc, że kontrola polityczna dotarła także na uczelnię, na którą się dostał.Na każdym kroku był sprawdzany i naprowadzany na odpowiednią ścieżkę. Nie mógł mieć swojego zdania, a tym bardziej nie mógł się nim dzielić z innymi. Nawet z osobami, które wydawały się bliskie i zaufane.

„Pierwszymi osobami, które spotkałem w Instytucie Geologicznym byli instruktorzy polityczni odpowiedzialni za przydzielenie półtora tysiąca nowych studentów do jednostek w wojskowym stylu, dowodzonym przez przedstawicieli Ligi Młodzieży Komunistycznej”.

Członkowie Ligi Młodzieży Komunistycznej udawali, że są przyjaźnie nastawieni, a dzięki temu wyciągali od studentów informacje o ich sytuacji życiowej.Wzywali studentów do wyrażania własnego zdania na temat partii. Rzekomo ta krytyka była potrzebna, aby partia mogła naprawić popełnione błędy. W rzeczywistości szukali przynęty i sposobu na pozbycie się osób wywodzących się z wyższych klas i mających inne poglądy życiowe. Harry wychowywał się w zamożnej rodzinie. Ojciec bohatera uczęszczał do prestiżowego koledżu, a po ukończeniu studiów został zastępcą dyrektora. Niestety taki rodzaj zarabiania pieniędzy przysporzył rodzinie wielu problemów.

„To, czy Twój ojciec posiadał majątek, czy też zwyczajnie służył klasie kapitalistów, nie robi najmniejszej różnicy – oświadczyła surowym tonem towarzyszka Ma. Żeby wstąpić do Ligi Młodzieży Komunistycznej, musisz przyznać się do swego reakcyjnego pochodzenia klasowego i tego, że wywodzisz się z klasy wyzyskiwaczy. To jest pierwszy krok. Potem możesz odciąć się od swojej rodziny dotkniętej plagą kapitalizmu. Jedynie poprzez krytykę własnego ojca możesz udowodnić, że nadajesz się do wstąpienia w rewolucyjne kręgi”.

Partia starała się zmienić poglądy ludzi. Wiele osób udawało, że zgadza się z tym, co mówią. Słuchali wszelkich poleceń, a dzięki temu byli bezpieczni. Ojciec nauczył bohatera odwagi i uczciwości.

„Zgodnie z życzeniem mas i z całą powagą autorytetu uczelni – zaintonował – niniejszym oświadczam iż WuHongda, który konsekwentnie odmawiał stania się dobrym, socjalistycznym studentem i wolał pozostać wrogiem rewolucji, zasłużył na karę potępienia, izolacji i wydalenia”.

Harry kilkukrotnie był przenoszony do innych obozów pracy. Wiązało się to z nadzieją na lepsze warunki, może na większe racje żywieniowe… Niestety w każdym miejscu obecna była niewolnicza praca, głód, przemoc, tortury, zimno i wyczerpanie. Stałym elementem pobytu w obozach było słuchanie przemów na temat postępowania wzorowego, socjalistycznego mieszkańca i na temat właściwego kierunku, w jakim dzięki działaniu partii zmierza kraj. Niektóre osoby nie wytrzymywały, poddawały się popełniając samobójstwo. Harry cały czas wierzył, że wyjdzie na wolność. Nawet w najtrudniejszych warunkach znajdował w sobie siłę i wytrwałość.

„W różnych okresach mojego więziennego życia wracała do mnie myśl, że któregoś dnia powiem ludziom, co się dzieje za murami chińskich obozów reformy przez pracę. Częściowo z tego właśnie powodu ćwiczyłem w głowie skomplikowane strategie chińskich szachów i starałem się zachowywać w pamięci fakty, mowy i sceny”.

Bohater nigdy nie usłyszał zarzutów, nie wytoczono mu także procesu. Początkowo informowano go, że wyjdzie na wolność po kilku miesiącach pracy. Niestety ten okres przedłużył się do 19 lat. Po wyjściu na wolność Harry zaangażował się w działalność mającą na celu pokazanie ludziom jak funkcjonują chińskie obozy pracy. Wracał kilkukrotnie do obozów, udając kogo innego. W ukryciu nagrywał ludzi pracujących na polach oraz ludzi bliskich śmierci głodowej, w stanie niepozwalającym na samodzielne funkcjonowanie. Nagrał także wywiady z osadzonymi, które zostały wyemitowane na stacji CBS.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zimny wiatr. Pamiętnik z lat spędzonych w chińskim gułagu
Zimny wiatr. Pamiętnik z lat spędzonych w chińskim gułagu
Harry Wu
8/10
Seria: Contra Leviathan

„Doskonała, zdecydowanie najlepsza opowieść o życiu w chińskich obozach reformy przez pracę, jaką mamy, do złudzenia przypominająca Archipelag Gułag Sołżenicyna. Zniewalająca w swej dbałości o szczegó...

Komentarze
Zimny wiatr. Pamiętnik z lat spędzonych w chińskim gułagu
Zimny wiatr. Pamiętnik z lat spędzonych w chińskim gułagu
Harry Wu
8/10
Seria: Contra Leviathan
„Doskonała, zdecydowanie najlepsza opowieść o życiu w chińskich obozach reformy przez pracę, jaką mamy, do złudzenia przypominająca Archipelag Gułag Sołżenicyna. Zniewalająca w swej dbałości o szczegó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Misteriosa

Wyrwana z piekła talibów
Recenzja

Talibowie kiedyś i teraz Nilofar Ayoubi opowiada o rządach Talibów w Afganistanie kiedyś i teraz. Po 20 latach względnego spokoju, Talibowie znowu wkroczyli do Afgan...

Recenzja książki Wyrwana z piekła talibów
Psychopaci
Psychopaci

Stephen Seager jest psychiatrą, chwilowo bezrobotnym. Znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, dlatego pilnie szuka zatrudnienia. Zgłasza się do szpitala psychiatrycz...

Recenzja książki Psychopaci

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl