Dziedzictwo recenzja

Złoty moździerz kontra przepowiadnia

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-09-26
Skomentuj
16 Polubień
Bardzo się cieszyłam, że mam pod ręką kolejny tom przedstawiający historię protoplastów Kobiet z ulicy Grodzkiej. Dzięki temu ponownie miałam możliwość i przyjemność wkroczyć w świat Magdy, podążać z nią przez życie i prowadzić aptekę pachnącą ziołami. Można być dumnym z jej postawy moralnej, jej twardości, bezkompromisowości, hardości, odwagi, pracowitości. Droga bohaterki, przez którą wiedzie ją los, jest długa, bardzo kręta i momentami niezwykle wyboista. Okraszona łzami zarówno smutku, jak i szczęścia, nadniszczona przez historyczne zawieruchy od pożogi ukochanego miasta po powstanie styczniowe. Po nim już nic nie było takie jak przed jego wybuchem. Magda będzie musiała być nie tylko dzielna i wytrwała, ale musi poznać również siłę miłości, nienawiści, przyjaźni oraz nauczyć się trudnej sztuki przebaczania. Czy podoła? Czy złoty moździerz dany jej przez matkę rzeczywiście jest jej talizmanem? A może prawdą okażą się słowa wróżki, z którą się przypadkiem zetknęła i zwycięży rzucona mimochodem przepowiednia?

Również i w tym tomie Autorka splotła fikcję literacką z wydarzeniami historycznymi. Tym razem przedstawiła między innymi pożogę Krakowa, która miała miejsce w 1850 r. Wydarzenia opisała w tak niezwykły sposób, że czułam żar od płonących kamienic i swąd spalenizny. Wyczuwałam strach, panikę i bezradność w ogarniętym pożarem Krakowie, który nie dbał za bardzo w tych czasach o przepisy przeciwpożarowe, ogólny dostęp do wody czy o rozrzedzenie drewnianej zabudowy. Z ciekawości zajrzałam do internetu i faktycznie Autorka mogła dać się ponieść wyobraźni. Pożar Krakowa był bowiem największym w historii klęsk żywiołowych, jakie spadły na miasto. Spłonęło mnóstwo budynków mieszkalnych, magazynów, kościołów, dzieł sztuki. Całkowitą odbudowę ukończono dopiero w 1912, więc można sobie wyobrazić co się wtedy działo na ulicach XIX wiecznego miasta i jakie emocje wykrzesała z kart książki Autorka, opisując to tragiczne wydarzenie jakże wiążące się z dalszym życiem Magdy i całej jej rodziny.

Lucyna Olejniczak jest według mnie mistrzynią w tworzeniu klimatu. Mimo iż akcja nie pędziła na łeb na szyję, to czytałam z wypiekami na twarzy i nie mogłam się oderwać. Miałam wrażenie, że jestem częścią fabuły. Każdy rozdział miał swoje specyficzne zabarwienie, każdy zaskakiwał nowymi wydarzeniami i zostawiał z refleksją czy to na temat tego, jakie przyjemne i przykre niespodzianki nam niesie los, o konsekwencjach decyzji, które prędzej czy później zaczniemy odczuwać, o mroku mieszkającym w duszy i sercu, czy też mocniejszego kalibru: ile człowiek jest w stanie znieść i ile wybaczyć drugiej osobie. Przebaczanie jest jedną z miar człowieczeństwa, ale czy każdego na nie stać? Czy każdy chce? I czy przebaczyć za wszelką cenę? Obok Apteki pod Złotym Moździerzem nie można przejść obojętnie. To jest powieść obyczajowa przez wielkie „O”: fascynująca, poruszająca, wciągająca i wzruszająca.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-23
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo
2 wydania
Dziedzictwo
Lucyna Olejniczak
8.7/10
Cykl: Apteka pod Złotym Moździerzem, tom 2

Drugi tom opowieści o przodkach bohaterów sagi "Kobiety z ulicy Grodzkiej". Korzenie zła i narodziny niewieściej siły w bezwzględnych czasach walki o życie, nadzieję i marzenia. Rok 1849. Podczas pod...

Komentarze
Dziedzictwo
2 wydania
Dziedzictwo
Lucyna Olejniczak
8.7/10
Cykl: Apteka pod Złotym Moździerzem, tom 2
Drugi tom opowieści o przodkach bohaterów sagi "Kobiety z ulicy Grodzkiej". Korzenie zła i narodziny niewieściej siły w bezwzględnych czasach walki o życie, nadzieję i marzenia. Rok 1849. Podczas pod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

RECENZJA Dzień dobry Moi Mili. Jak tam Wasz poranek? U mnie kiepsko. Pomimo pięknego słońca bez wiadra kawy się nie obejdzie. Ale! Pomimo słabego poranka naszła mnie wena na napisanie dla Was kolejn...

@ksiazka_pachnie_kawa @ksiazka_pachnie_kawa

Drogie panie – sznurujcie gorsety, panowie – poprawcie binokle, bo oto przenosimy się do Polski XIX wieku! Lucyna Olejniczak potrafi pisać tak, że można się zapomnieć, zatracić w lekturze. Niby p...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @jorja

Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej wagi. Wszystko to, co mówimy, robimy i to, kogo po...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
Największa radość, jaka nas spotkała
Blaski i cienie

„Myślę, że budowanie relacji polega na tym, że starasz się być miłym, nawet jeśli nie masz na to ochoty. Brzmi jak największa oczywistość na świecie, ale o wiele łatwiej...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała

Nowe recenzje

Czas śmierci
Czas śmierci
@Malwi:

Fabuła zaczyna się od wstrząsającego zdarzenia – brutalnego napadu na dom w Gdańsku, którego ofiarą pada kobieta. Jej m...

Recenzja książki Czas śmierci
Związana z mafią
Czy to koniec włoskiej mafii?
@roksana.rok523:

"Związana z mafią" kończy serię książek o braciach Vedetti a więc spotkamy bohaterów z poprzednich części oraz znajdzie...

Recenzja książki Związana z mafią
Dziesięć płytkich oddechów
Ciemna strona życia
@Moncia_Pocz...:

"Dziesięć płytkich oddechów" to przepiękna, wzruszająca powieść psychologiczna aurorki K.A. Tucker. Skusiłam się na aud...

Recenzja książki Dziesięć płytkich oddechów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl