Zniszczona recenzja

"Zniszczona" autorstwa Moniki Rępalskiej to poruszająca i głęboko refleksyjna książka, która zagłębia się w tematykę traumy, straty i odbudowy siebie. Autorka z niezwykłą wrażliwością i empatią opisuje losy głównej bohaterki, której życie zostało naznaczone przez bolesne doświadczenia.

Narracja książki jest bardzo realistyczna, co sprawia, że czytelnik od razu zostaje wciągnięty w świat przedstawiony przez Rępalską. Bohaterka, zmagając się z przeszłością, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie, co prowadzi ją przez różne etapy emocjonalnego i psychologicznego rozwoju. Autorka umiejętnie oddaje jej wewnętrzne konflikty, lęki i nadzieje, co czyni postać niezwykle autentyczną.

Jednym z największych atutów książki jest jej zdolność do wywoływania silnych emocji. Rępalska nie unika trudnych tematów, takich jak przemoc, depresja czy samotność, jednak robi to w sposób delikatny i z szacunkiem. Dzięki temu czytelnik może lepiej zrozumieć i wczuć się w sytuację bohaterki.

Styl pisania Moniki Rępalskiej jest płynny i przystępny, co sprawia, że książkę czyta się z dużym zaangażowaniem. Autorka potrafi tworzyć sugestywne opisy i budować napięcie, co dodatkowo wzbogaca lekturę. Każdy rozdział przynosi nowe wyzwania i odkrycia, które sprawiają, że trudno jest się oderwać od książki.

Podsumowując, "Zniszczona" to książka, która z pewnością zostanie w pamięci na długo po jej przeczytaniu. To nie tylko opowieść o bólu i stracie, ale także o nadziei i sile do odbudowy siebie. Monika Rępalska stworzyła dzieło, które porusza i skłania do refleksji, jednocześnie oferując czytelnikom emocjonującą literacką podróż.
Zostałam sprzedana przez własną matkę za narkotyki. W wieku siedemnastu lat stałam się dziwką. Przez kilka lat byłam sponiewierana, moje ciało było własnością facetów, którzy codziennie odwiedzali mój pokój. Mogłabym z tym żyć, gdyby nie moja młodsza siostra. Chciałam dla niej innego życia, dlatego postanowiłam uciec z tego piekła. Właśnie tak znalazłam się w San Diego, gdzie od nowa zaczęłam tworzyć swoją historię. Byłam zamknięta na każdego faceta, który się do mnie przystawiał, dopóki nie trafiłam na Maksa. On dotarł do mnie, burząc ten mur, który zbudowałam wokół siebie. Nauczył mnie jak cieszyć się seksem, którego myślałam, że nigdy nie polubię. Niestety moja bańka mydlana musiała pęknąć, a dawne życie przypomniało o sobie. Teraz stoję pod ścianą, muszę dokonać wyboru, który daje mi Marco. Decyzja jest prosta, on znowu wygrał.