Podróż Cilki recenzja

życie obozowe w wersji light

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Sylwia_K ·3 minuty
2020-02-09
2 komentarze
4 Polubienia
“Podróż Cilki” autorstwa Heather Morris to kontynuacja bestsellerowego “Tatuażysty z Auschwitz”. Poprzednia książka autorki wywołała spore zamieszanie, doniesienia o rewelacyjnych wynikach sprzedaży i opinie zachwyconych czytelników przeplatały się mocnymi głosami krytyki ze strony ludzi i instytucji oburzonych historycznymi przekłamaniami i nieudolnym oddaniem obozowej rzeczywistości. Przyznaję, że ja sama należałam do grupy tych zniesmaczonych, mimo to zdecydowałam się sięgnąć po kolejną książkę autorki i przesłuchałam ją na Legimi. 

Ciężko mi ją ocenić. Nie mogę powiedzieć, że zrobiła na mnie na tyle dobre wrażenie, że komukolwiek bym ją poleciła. Ostatnio wydawanych jest tyle świetnych pozycji w tematyce obozowej, że warto sięgnąć po coś naprawdę dobrego i rzetelnie napisanego. Nie powiem jednak, że to książka zła. Z pewnością spodoba się tym, których zachwycił “Tatuażysta”. Wydaje mi się lepsza niż poprzednia część, ale może to po prostu kwestia tego, że podeszłam do niej z innym nastawieniem, jak do literackiej fikcji, a nie literatury faktu.Tym razem autorka zastrzega to już we wstępie, i bardzo dobrze.  Inną sprawą jest też to, że o radzieckich obozach pracy wiem znacznie mniej, niż o nazistowskich obozach koncentracyjnych, dlatego ewentualne błędy nie kłuły mnie tak w oczy, jak te w “Tatuażyście”. Nie wiem, czy to kwestia jedynie powyższych rzeczy, czy też poprawie uległ również styl autorki, tak czy inaczej “Podróż Cilki” czytało mi się lepiej.
Mimo, że książka jest kontynuacją historii, którą autorka opisała w swoim debiucie, można ją spokojnie przeczytać bez znajomości pierwszej części. Opowiada o losach Cecilii “Cilki” Klein, młodej dziewczyny, która po trzech latach spędzonych w Auschwitz (gdzie poznała Tatuażystę i jego ukochaną Gitę, których momentami wspomina), zamiast odzyskać wolność, zostaje skazana za kolaborację z nazistami na 15 lat pracy w łagrze. Piekło rozpoczyna się na nowo, a bohaterka znów będzie musiała walczyć o przetrwanie, przytłoczona nie tylko swoją obecną sytuacją, ale też dręczącymi ją wspomnieniami z przeszłości i poczuciem winy.

Jak na taką tematykę, jest to książka dość łatwa w odbiorze, szybko się ją czyta, powiedziałabym, że jest nawet całkiem...lekka...co może stanowić jej zaletę, ale dla mnie jest sporą wadą, bo po raz kolejny dostajemy obóz w wersji light, gdzie wprawdzie dzieją się straszne i smutne rzeczy, ale w sumie nie jest tak źle. Mnie to mierzi. Postać głównej bohaterki jest też dla mnie dość irytująca, autorka trochę przesadziła i momentami kreuje ją na niemalże świętą. Bohaterstwo i poświęcenie często dużo bardziej wybrzmiewa przy niewielkiej ilości słów, gdy jest nie do końca oczywiste i można je dostrzec między wierszami, niż gdy jest nachalnie podkreślane. Od czasu do czasu Cilka robi coś zakazanego, na przykład wynosi leki, dowiadujemy się też, że w Auschwitz przetrwała dzięki swej urodzie i sypianiu z nazistami, ale wszystko to jest opisane w sposób, który trąci brakiem realizmu a z bohaterką według mnie ciężko się utożsamić.
Sama historia Cilki, kobiety, która rzeczywiście istniała, historia jakby nie było jednak oparta na faktach, według mnie jest niesamowicie ciekawa, szkoda tylko, że nie opisał jej ktoś inny.
Przeczytałam, że sam pasierb Cilki zdecydowanie odciął się od książki, którą uznał za krzywdzącą i obrażającą pamięć macochy. Centrum Badań Muzeum Auschwitz, już przy okazji poprzedniej części podważyło prawdopodobieństwo romansu Cilki z komendantem obozu, a tu ten wątek znów się pojawia i stanowi bardzo ważny element. Po co? Nie rozumiem, czemu autorka nie wymyśliła zupełnie fikcyjnej postaci, żeby sobie pofantazjować na temat jej losów. Nie wiadomo, co tu jest prawdą, co fikcją, tę lekcję trzeba odrobić samemu, a nie każdemu będzie się chciało.
Zupełnie nie rozumiem, jaki jest sens tworzenia fikcji literackiej, gdy ma się gotową świetną historię do opisania i mnóstwo źródeł, z których można czerpać, włączając w to żyjących krewnych. Historie ocalałych, ludzi którzy przeszli przez piekło, o którym żaden ze zwykłych czytelników na szczęście nie ma zielonego pojęcia, bo tego nie doświadczył, nie wymagają ubarwień. Wymagają jedynie bycia wysłuchanymi i potraktowanymi z szacunkiem.

Jeśli uważacie, że “Tatuażysta z Auschwitz” to świetna książka, śmiało sięgnijcie po jej kontynuację, nie zawiedzie Was. Jeśli natomiast tak jak ja, chcecie tylko sprawdzić, czy autorka wyciągnęła lekcję z debiutu i zrobiła lepszy research, możecie sobie odpuścić. 
Każdego zainteresowanego tematyką obozową zachęcam natomiast do sięgnięcia po pozycje autorów, którzy do opisywanych przez siebie ludzi i ich dramatycznych historii podeszli rzetelnie i z należytym szacunkiem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podróż Cilki
3 wydania
Podróż Cilki
Heather Morris
7.4/10
Cykl: Tatuażysta z Auschwitz, tom 2

Kontynuacja międzynarodowego bestsellera Tatuażysta z Auschwitz. Historia młodziutkiej dziewczyny, którą Lale Sokołow, tatuażysta z Auschwitz, uważał za najdzielniejszą osobę, jaką kiedykolwiek pozna...

Komentarze
@Aleksandra_Kirwiel
@Aleksandra_Kirwiel · około 4 lata temu
Nie czytałam tej, ale siegnalam po tatuazyste z Auschwitz i chyba tylko z czystej ciekowosci i checi przeknanaia sie na wlasnej skorze, ze mozna tak zniszczyc tak powazny temat przeczytala bym kolejna część
@ilona_m2
@ilona_m2 · około 4 lata temu
Mam podobne odczucia jak recenzentka - autorka najwyraźniej nie wyciągnęła żadnych wniosków po pierwszej części. 
Podróż Cilki
3 wydania
Podróż Cilki
Heather Morris
7.4/10
Cykl: Tatuażysta z Auschwitz, tom 2
Kontynuacja międzynarodowego bestsellera Tatuażysta z Auschwitz. Historia młodziutkiej dziewczyny, którą Lale Sokołow, tatuażysta z Auschwitz, uważał za najdzielniejszą osobę, jaką kiedykolwiek pozna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy wszedłem do biblioteki na najniższej półce tuż przy podłodze stała "Podróż Cilki". Zupełnie spontaniczne podszedłem, wziąłem ją i postanowiłem wypożyczyć. Liczyłem się z tym, że prawie na pewno...

@snaky_reads @snaky_reads

“Podróż Cilki” to druga książka Heather Morris, jednak moim zdaniem określanie jej mianem kontynuacji “Tatuażysty z Auschwitz” jest nieco przesadzone. Nawiązuje ona co prawda do historii Lalego i Git...

@a_ziemniewicz @a_ziemniewicz

Pozostałe recenzje @Sylwia_K

Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju
Kompleksowo i przystępnie o terapii poznawczo-behawioralnej

Ta pozycja to idealny przykład na to, że nie warto oceniać książki po okładce. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to kolejny z tych bzdurnych poradników, które mo...

Recenzja książki Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju
Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie
"Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie”

Nawet jeśli tak jak ja raczej stronicie od poradników, śmiało możecie sięgnąć po książkę Olgi Kordys-Kozirowskiej pod tytułem “Miłość to czasownik”. Nie jest to bowiem t...

Recenzja książki Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl