Podróż Cilki recenzja

Kalanie pamięci czy przystępna forma?

Autor: @snaky_reads ·1 minuta
2022-08-19
Skomentuj
2 Polubienia
Kiedy wszedłem do biblioteki na najniższej półce tuż przy podłodze stała "Podróż Cilki". Zupełnie spontaniczne podszedłem, wziąłem ją i postanowiłem wypożyczyć. Liczyłem się z tym, że prawie na pewno to może być błąd, ponieważ "Tatuażysta z Auschwitz" w ogóle mi się nie podobał. Poza tym mam pewną awersję do tych wszystkich "obozowych czytadełek", które ostatnimi czasy dosyć często pojawiają się na rynku.

Kiedy zaczynałem czytać "Podróż Cilki", wciągnąłem się już od pierwszych stron. Heather Morris tym razem napisała coś troszeczkę innego. O ile "Tatuażysta..." rzeczywiście kala literaturę obozową i mimo tego, że jest oparty na faktach, to jednak zbyt, mam wrażenie, luźny jak na tę część literatury. "Podróż Cilki" natomiast jest, moim zdaniem, podobnie przystępna i lekka, ale jednocześnie lepsza (chociażby pod względem językowym, choć dalej zdarzają się drobne błędy) i chyba osiąga minimalny poziom ciężkości jak na swój gatunek. W literaturze potrzebne są zarówno te cięższe książki o obozach koncentracyjnych, pracy czy łagrach, jak i te lżejsze, które mogą dotrzeć do większej grupy ludzi i przede wszystkim uświadamiać. Zachęcić do sięgnięcia głębiej.

Mnie osobiście książka Morris zaskoczyła też tematyką. Tyle się mówi o II wojnie światowej i co po niej przyszło (żelazna kurtyna, komunizm, zimna wojna itd.), ale milczy o powojennym losie osób z nazistowskich obozów. Nie zdawałem sobie wcześniej sprawy z faktu, że niektórzy zostali oskarżeni o kolaborację z III Rzeszą i zesłani w głąb ZSRS. To zdecydowanie zakryta karta historii, o której się milczy, a tak być nie powinno.

W powieści z rzeczy technicznych podobał mi się także sposób poprowadzenia fabuły. Ta właściwa akcja w rosyjskim łagrze przeplatana jest wspomnieniami głównej bohaterki z obozu Auschwitz-Birkenau. To pozwoliło lepiej poznać samą Cilkę i zrozumieć lepiej jej zachowanie.

Ponoć nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki (szczególnie jeśli Ci się pierwszy raz nie podobał ;)), ale jak widać w niektórych przypadkach warto. Ja wszedłem i nie żałuję. Dowiedziałem się wiele smutnych informacji, a przy okazji zżyłem z główną bohaterką, podzielając chociaż w drobnej części jej ból.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-19
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podróż Cilki
3 wydania
Podróż Cilki
Heather Morris
7.4/10

Kontynuacja międzynarodowego bestsellera Tatuażysta z Auschwitz. Historia młodziutkiej dziewczyny, którą Lale Sokołow, tatuażysta z Auschwitz, uważał za najdzielniejszą osobę, jaką kiedykolwiek pozna...

Komentarze
Podróż Cilki
3 wydania
Podróż Cilki
Heather Morris
7.4/10
Kontynuacja międzynarodowego bestsellera Tatuażysta z Auschwitz. Historia młodziutkiej dziewczyny, którą Lale Sokołow, tatuażysta z Auschwitz, uważał za najdzielniejszą osobę, jaką kiedykolwiek pozna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Podróż Cilki” to druga książka Heather Morris, jednak moim zdaniem określanie jej mianem kontynuacji “Tatuażysty z Auschwitz” jest nieco przesadzone. Nawiązuje ona co prawda do historii Lalego i Git...

@a_ziemniewicz @a_ziemniewicz

Zbierałam się bardzo długo do tej książki. Niestety te tematy to nie mój konik, ale skusiłam się, ponieważ gdy zauważyłam pod choinką od mojego brata, to nawet się nie zastanawiałam i zaczęłam czytać...

@Smallbookworld @Smallbookworld

Pozostałe recenzje @snaky_reads

Traktat o łuskaniu fasoli
Niedosyt istnienia

Myśliwski wprowadził powieść poetycko-filozoficzną na zupełnie inny poziom. "Traktat o łuskaniu fasoli" to dla mnie ciekawy powiew świeżości i, przede wszystkim, nowej j...

Recenzja książki Traktat o łuskaniu fasoli
To, co zostało
I znowu ci Amerykanie...

@YouTube Siedzę już 10 minut przed pustym polem tekstowym, w którym miałem pisać recenzję i nie wiem, co robić. "To, co zostało" jest powieścią współczesną napisaną w 20...

Recenzja książki To, co zostało

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie