Avatar @sylwia1103

Sylwia

@sylwia1103
1 obserwujących. 1 obserwowanych.
Kanapowicz od 13 lat.
Napisz wiadomość
Obserwuj
1 obserwujących.
1 obserwowanych.
Kanapowicz od 13 lat.

Cytaty

Przy biurku w recepcji siedziała Wielka Cyndi. "Siedziała" to niewłaściwe słowo. Na ten widok przychodził na myśl przysłowiowy wielbłąd, próbujący przecisnąć się przez ucho igielne. Blat biurka, którego nogi wisiały w powietrzu, kołysał się na jej kolanach jak huśtawka. Kubek z kawą niknął w dłoniach wielkich jak jaśki. Krótkie szpikulce włosów biły dziś w oczy różem. Makijaż kojarzył mu się z wypadkiem z kredkami świecowymi, którymi wymazał się w dzieciństwie, a biała szminka na ustach z filmem dokumentalnym o Elvisie. Zazwyczaj Cyndi witała go warknięciem. Dziś jednak uśmiechnęła się i zatrzepotała powiekami, przerażając go o wiele bardziej niż zwykle. wyglądała jak Bette Davis w "Co sie zdarzyło Baby Jame", tyle, że Bette Davis na sterydach. Palcem środkowym wskazała w górę, unosząc go i opuszczając. -Pierwsza linia?- spytał Pokręciła przecząco głową. Ruchy jej palca przyspieszyły. Spojrzała na sufit. Myron podążył za jej wzrokiem, ale nie dostrzegł niczego. Cyndi przewróciła oczami. Na twarzy miała nieruchomy uśmiech cyrkowego klauna. -Nie rozumiem- wyznał. -Win chce się z panem widzieć- wyjaśniła. Myrona zaskoczył jej głos, usłyszał go po raz pierwszy. Brzmiał tak pewnie jak głos hostessy programu kablowej sieci handlowej, w którym nie milkną telefony od wdzięcznych klientów opisujących nader szczegółowo, jak bardzo odmieniło się ich życie po zakupie zielonej wazy w kształcie góry Rushmore.
Nagle przerwał, przestał się uśmiechać i wbił oczy w talerz. W jego postępowaniu było coś nienaturalnego, zupełnie jakby raptem zdał sobie sprawę, że uśmiech jest nie na miejscu, kiedy mówi o zmarłej żonie. Nancy przyjrzała mu się z ukosa. -Przepraszam- powiedział- Nie mogę przestać o niej myśleć. -W porządku. Nie ma nic złego w tym, że człowiek pamięta.
Nie można zmienić przeszłości, ona po prostu jest. Nie można odwrócić biegu wydarzeń. Co się stało, to się nie odstanie. Nie można tego cofnąć. Jedyne, co można zrobić to po prostu żyć dalej. I to właśnie muszę zrobić. Skoczyć, nie wahając się i nie oglądając za siebie. Zapomnieć o przeszłości i patrzeć już tylko w przyszłość. Gdyby to jeszcze było takie łatwe.
Biegu niektórych rzeczy nie da się zatrzymać! To, co ma nastąpić, następuje, bez względu na to, co robimy, aby tego uniknąć.
Musimy mieć odwagę się zmienić, odważyć zagrać główną rolę w sztuce naszego własnego życia, spróbować poznać siebie samego.
Rozsądek podpowiada mi, że powinnam być cicho, wmieszać się w tłum, trzymać stronę zwycięzców. Czasami jednak mój rozsądek zdecydowanie przegrywa z temperamentem.
Znów mam pięć lat. Niezależnie od tego, za jak bardzo dojrzałą się uważam, i tak zawsze kiedy płaczę, znów staję się pięciolatką.
Wszyscy od czasu do czasu bywamy niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz ze wszystkimi innymi. Jeśli ktoś próbuje to zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.
Rzeczy nie są dobre ani złe same z siebie. Stają się takie przez to, co z nimi robimy.
Otworzył schowek na rękawiczki i sięgnął do środka. Nie znalazł niczego poza mapami i dowodem rejestracyjnym. Pospiesznie rozejrzał się wokół, szukając czegoś, co mogłoby posłużyć za broń. Jedyne co znalazł to samochodowa zapalniczka. Nie wiedzieć czemu wątpił, aby okazała się skutecznym orężem przeciwko dwóm uzbrojonym mafiosom. Mapy, dowód rejestracyjny, zapalniczka. Jeśli Myron nie zmieni się niespodziewanie w MacGyvera, będzie miał poważny problem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl