Spoglądamy codziennie w niebo, wypatrując słońca lub deszczu, który zwiastują ciemne chmury. Zadzieramy głowę nocą, obserwując księżyc i wiemy, że ta...
Niedawno przeczytałem Joanny Jurgały – Jureczka „Kossakowie. Tango”. W tym felietonie nie będę się pastwić nad tą powieścią, bo już to zrobiłem przy ...