“" ... Nie musieli mnie kochać, nie musieli mnie nawet lubić, ale powinni mnie szanować. Bo byłam pierdoloną matką Smoków, a ta pozycja wymagała szacunku..."”
“" ... - Zostałeś dotknięty przez anioła.
Po tych słowach wyszliśmy, pozostawiając za sobą złamane serca..."”
“" ... Był jak trotyl. Niebezpieczny, nieprzewidywalny i trzymał lont zbyt blisko mojego serca.
Cholerna bomba atomowa, zdolna rozerwać mnie na strzępy..."”
“" ... Ostrzegam tych, którzy chcieliby skrzywdzić moją rodzinę.
Nazywam się Alexa Falco. I już się nie boję.
Przyjdźcie po nas.
Śmiało.
Zniszczę was..."”
“To się dzieje kilkanaście razy dziennie, takie awantury przy każdej najmniejszej okazji, z powodu tak naprawdę niczego.”
“Jak to możliwe? Jak to jest, że tęsknię za nimi całymi dniami, wyobrażając sobie ich urocze buzie, ich słodkie uśmiechy, to, jak mnie przytulają, a potem spędzam z nimi dziesięć minut w samochodzie i odliczam sekundy do tego, aż pójdą spać?”
“Powiedzenie o czymś na głos nie sprawi, że to się stanie.”
“Jeśli mężczyzna mnie słyszy, nie odpowiada. Jest zbyt zajęty rozglądaniem się, zwiedzaniem dalszej części domu, podziwianiem elementów wystroju.”
“To dzieje się tak szybko, że gdybym mrugnęła w nieodpowiednim momencie, pewnie nic bym nie zauważyła.”
“Obiecałem mu, że odbiorę od niego to, co mi zabrał, plus odsetki i opłaty za prawników. Powiedziałem mu, że nie jestem pizdą, którą może rozstawiać po kątach. Te pieniądze mi się należą.”
“Prozopagnozja. To zaburzenie neurologiczne polegające na tym, że nie jest się w stanie zapamiętać ludzkich twarzy.”
“Uwierz mi, gdy upadniesz, na dole nie będzie na ciebie czekać żadna sieć bezpieczeństwa. Dla mnie życie to nie jest coś, czym się mogę cieszyć. Ja muszę przetrwać. Twój amerykański sen jest moim koszmarem.”
“Trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej, tak? Kazałem jej zgrywać głupią. Powiedziałem, żeby stała się częścią ich życia, żeby zaprzyjaźniła się z jego ładną żoną, żeby siedziała cicho. A ja w tym czasie układałem plan.”
“To lepiej teraz mnie uważnie posłuchaj. To ty od samego początku kreujesz się na dwie kompletnie różne osoby. Nie męczy cię to ciągłe zgrywanie pozorów i przeskakiwanie z jednego świata do drugiego?”
“Byłem wręcz wściekły, że to wszystko tak się potoczyło. Doskonale wiedziałem, że należała się jej prawda, jednak nie chciałem nawet wyobrażać sobie jej zawodu, gdyby dowiedziała się o mnie tego wszystkiego. Byłem pewny, że to jeszcze mocniej by ją złamało.”
“Bo czasami, trudno to przyznać, ale to właśnie my łamiemy swoje własne serca. Wchodzimy w jakąś sytuację, przywiązujemy się do kogoś z własnego wyboru. Potem? Pozwalamy im złamać nasze serca, ponieważ to my od samego początku daliśmy im taką możliwość.”
“Kobieta spoglądała na mnie z widoczną skruchą w oczach, a jej drobna postura jeszcze bardziej potęgowała wrażenie jej delikatności. Wiedziałem, że ją zraniłem. Doskonale to wiedziałem. Nie rozumiałem jedynie, co ona tu robiła.”
“Moje serce zostało złamane. A tak właściwie to ja cała zostałam złamana. Brutalnie i boleśnie. Prawda była taka, że to wcale nie on złamał mnie, tylko ja złamałam samą siebie, wierząc w coś, co nigdy nie było prawdziwe.”
“Zostawił mnie bez najmniejszego słowa wyjaśnienia, sądząc, że głupie pieniądze wynagrodzą mi tę cała pokręconą sytuację. Mimo ogromnego bólu chciałam obrócić się na pięcie i po prostu stamtąd odejść.”
“Wykorzystałem wszystkie twoje słabości. Zmanipulowałem cię, a ty na to nie zasługiwałaś. Doskonale wiedziałem, a i tak to zrobiłem. Zrobiłem to i zrobiłbym to kolejne dwieście razy. Bez najmniejszego zawahania.”
“Ignorowała mnie. Ale czy to mnie dziwiło? Szczerze? Ani trochę. Przecież właśnie tego chciałem. Chciałem, żeby mnie znienawidziła, i najwyraźniej dokładnie to otrzymałem. ”
“Nigdy nie byłem typem bohatera, Clare. I nigdy tego nie ukrywałem. Żałuję jedynie, że to ja musiałem stać się złoczyńcą w twojej historii.”
“Bo czasem trafiamy na odpowiednich ludzi w nieodpowiednim czasie. A innym razem w odpowiednim czasie trafiamy na nieodpowiednich ludzi.”
“Dobrym kłamcą jest osoba, która potrafi perfekcyjnie dostosowywać kłamstwa do swojego rozmówcy. Dobrym kłamcą jest osoba, która potrafi wykorzystać wszelkie słabości tej drugiej osoby, a gdy jeden z tych sposobów zawiedzie, to znajdzie dziesięć kolejnych tylko po to, żeby dopiąć swego. Ubierze swoje trujące słowa w najpiękniejszy kamuflaż, aby tylko cię zwieść.”
“Obserwując, jak powoli się oddalała, odniosłem dziwne wrażenie, że wokół mnie ponownie pojawiła się ta sama przytłaczająca ciemność, która skutecznie osaczała mnie przez te całe trzy miesiące.”
“Wraz z podaniem ręki Williamowi nieodwracalnie wkroczyłam do jego świata oraz życia. Doskonale zdawałam sobie sprawę, że wcale nie będzie to dla mnie takie proste. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę to, że ten mężczyzna oddziaływał na mnie silniej z każdym kolejnym spotkaniem.”
“Jej pełne nadziei spojrzenie niemal przeszywało moją duszę. Nie znałem odpowiedzi na jej pytanie. A może i znałem, tylko nie chciałem jej rozczarować? W moim życiu nie było miejsca na takie uczucie. Nie potrafiłem sobie tego wyobrazić. A przede wszystkim nie chciałem.”
“Mimo że już od dawna nie żyłem z rodzicami w zgodzie, to na takich wydarzeniach staraliśmy się sprawiać pozory normalnej rodziny, aby nie powodować wścibskich pytań. Szczerze mówiąc, było mi to zupełnie obojętne, tak długo, jak długo nie musiałem rozmawiać z ojcem.”
“Może mój plan był szalony i zupełnie nieprzemyślany, ale tak właściwie to nie miałem nic do stracenia. Zawsze można było spróbować, mimo że doskonale wiedziałem, że to, co wymyśliłem, miało minimalne szanse na jakiekolwiek powodzenie.”
“Jego sprzeczne sygnały nieustannie mieszały mi w głowie. W jednym momencie naprawdę miałam wrażenie, że potrafiliśmy dobrze spędzać razem czas, a między nami pojawiają się bliżej nieokreślone uczucia.”