“Przez dach wpadało do środka zimne światło. Szare jak jego serce.”
“Obiecałeś, że nie będziesz tak robił,-powiedział chłopiec. -Jak nie będę robił? -Dobrze wiesz tatusiu. Wylał gorącą wodę z powrotem do rondla, wziął od chłopca kakao, przelał sobie trochę i oddał mu kubek. -Cały czas muszę Cię pilnować-rzekł chłopiec. -No wiem. -Jeśli nie dotrzymujesz słowa w małych sprawach, to nie dotrzymasz też w dużych. Sam tak mówiłeś. -Wiem. Ale dotrzymam.”
“To, co człowiek może zobaczyć, usłyszeć i czego dotknąć, jest w rzeczy samej niezwykle stabilne. Dlatego właśnie jako gatunek tak naprawdę nie znamy za dobrze świata. Mówią, że jakoś się on kręci, ale nasz rozum nie jest nawet w stanie odgadnąć, co i w jaki sposób faktycznie napędza ten mechanizm.”
“Myśliwi i drwale, nie zdejmując butów, kładli się tu niegdyś spać wokół tysięcy dogasających ognisk, a potem ruszali dalej, nasi starsi teutońscy przodkowie o oczach rozpalonych blaskiem potężnej pazerności, napływający kolejnymi falami okrutników i szaleńców o głowach pełnych bezskojarzeniowych analogii do całej ludzkiej przeszłości, szczupli Aryjczycy ze swoją unieważnioną już dziś semicką książeczką, wciąż na nowo odgrywający zawarte w niej dramaty i parabole, bezmyślni, bladzi i udręczeni pragnieniem, które mogłoby uśmierzyć jedyne ponowne pogrążenie się świata w pierwotnych ciemnościach.”
“Kto widział w całym tym tandetnym świecie to, co dzięki spływającej nań łasce widzi dziecko, nie widział potu, zepsutych zębów i bezimiennych plam w trocinach, much, leniwej delirki ani obojętnego spojrzenia samotnych ludzi, wędrujących wśród krzykliwie kolorowych przybytków w poszukiwaniu czegoś, czego nie umieliby nazwać.”
“Myśliwy kryje się gdzieś w szarym lesie nad rzeką i na polach rozkwitającego sorgo, i w ścisku zwieńczonych blankami miast. Dzieło jego widać wszędy dookoła, a jego psy nie znają zmęczenia. Widziałem je we śnie, żądne dusz żyjących na tym świecie, zaślinione i dzikie, o oszalałych z głodu ślepiach. Uciekaj przed nimi.”
“Nikogo to nie obchodzi. To nie jest ważne.
I tu się mylisz, mój przyjacielu. Wszystko jest ważne. Jak człowiek żyje, to musi nadać swojemu życiu znaczenie. Bez względu na to, czy jest małomiasteczkowym szeryfem, czy prezydentem. Albo przegranym lumpem. To może nawet zrozumiesz pewnego dnia. Nie mówię, że na pewno. Może.”
“Stara farba na starej tabliczce niewyraźnie wzbraniała mu wstępu. Tę tabliczkę widocznie ktoś odwrócił, bo teraz napis odnosił się do świata zewnętrznego. Mimo to poszedł dalej. Powiedział, że tylko tędy przechodzi.”
“Suttree przykucnął i złapał się za głowę. Niech jakiś skurwysyn mi powie, co ja tu robię, bardzo proszę, dobrze?”
“Gadają, że śmierć przychodzi nocą jak złodziej, tylko gdzie una jest? Rzucę się jej na szyję.”
“Jeśli myślisz, że nie żyjesz, mogę ci powiedzieć, gdzie szukać życia.”
“W życiu żem nie wiedział, że tyla jest zła na świecie.”
“Nasze żywione na jawie pragnienie kształtowania świata według naszej woli wywołuje mnóstwo paradoksów i trudności. Wszystko, co znajduje się pod ludzką kuratelą, dosłownie kipi od wewnętrznego niepokoju. Lecz w snach znajdujemy się w ogromnej demokracji możliwości i słusznie jesteśmy w tych snach pielgrzymami. Tam bowiem wędrujemy na spotkanie tego, co spotkamy.”
“Czy myślę, że zwariowałeś?, zapytał Billy. Nie. Tak nie myślę. Bo ty żeś zmienił znaczenie słowa zwariować. Jeżeli ty jedynie zwariowałeś, to trzeba by wypuścić na ulicę wszystkich tych nieszczęsnych sukins..ów, co siedzą w wariatkowie i dostają jeść przez szparę pod drzwiami.”
“Jak jesteś dzieckiem, masz różne wyobrażenia o tym, co będzie w przyszłości, powiedział Billy. A jak się robisz starszy, to zaczynasz się z tego po prostu wycofywać. Myślę, że na końcu po prostu próbujesz złagodzić ból.”
“Meksyk. Dużo go zjeździłem. Jak pierwszy raz słyszysz ranchera, rozumiesz cały ten kraj. Jak usłyszałeś ich sto, nie wiesz o nim nic. I nigdy nie będziesz wiedział.”
“ Jak pomyślę o tym, czego chciałem jako dziecko, i o tym, czego chcę teraz, to się okaże, że to dwie różne rzeczy. Zdaje mi się, że wcale nie chciałem tego, czego chciałem.”
“- Wiele rzeczy wygląda lepiej z daleka. - Taa? - Tak myślę. - Pewnie tak. Na przykład ta część życia, którą już masz za sobą.”
“Nie pamiętam świata światła. Już od dawna. To kruchy świat. Świat, który widzę teraz jest o wiele solidniejszy. I prawdziwszy.”
“Miała tak białą skórę, że ciemny trójkąt na jej podbrzuszu wydawał się wręcz obelgą.”
“Do kogo się modlisz?
Do Boga.
I kto Ci odpowiada?
Nikt.”
“Gdzie byłeś?, zapytał ojciec.
Usiadł. Ojciec wysłuchał go, a kiedy skończył mówić, kiwnął głową.
Przez całe życie, powiedział, widywałem ludzi przychodzących o różnych porach tam, gdzie trzeba było przyjść o jednej. I każdy z nich miał zawsze jakieś wytłumaczenie.
Tak, ojcze.
Ale w takich razach wytłumaczenie jest zawsze jedno.
Tak?
Wiesz jakie?
Nie, ojcze.
Że nie można polegać na ich słowie. To jedyny powód, jaki był i jaki będzie.”
“Mówił, że świat można poznać jedynie poprzez jego obraz w ludzkich sercach. Niektórym wydaje się, że świat jest miejscem obejmującym ludzi, lecz w rzeczywistości jest miejscem leżącym w ich wnętrzu, zatem jeśli chce się go poznać, trzeba spojrzeć w głąb każdego człowieka, trzeba poznać, co kryje się w ludzkich sercach, a żeby to zrobić, trzeba żyć wśród ludzi, nie zaś mijać ich w drodze”
“Tam gdzie biegła, kojoty urywały w pół słowa, jakby ktoś zatrzasnął za nimi drzwi, a był to tylko strach i zdumienie. Podniósł jej sztywny łeb z liści i przytrzymał go, jakby chciał wziąć w ręce to, czego nie da się wziąć, to, co biegło już pośród gór zrazu straszne i nadzwyczaj piękne, jak kwiaty żywiące się mięsem.”
“Siedział tak bardzo długo, aż na wschodzie zaczęło szarzeć i podniosło się prawdziwe, dane przez Boga słońce, i znów wstało dla wszystkich bez różnicy.”
“(...) żywoty większości ludzi przypominają trud cieśli pracującego wolno na skutek stępienia narzędzi, których z tego samego powodu nie ma kiedy naostrzyć.”
“Nie było widać jego twarzy. Wyglądał jak jakiś nowy gatunek dziecka, jak dziecko jeździec, ofiara wojny, głodu lub zarazy w tym kraju.”
“Myśli pan, że konie rozumieją, co mówią ludzie?
Nie wiem, czy większość ludzi rozumie, co mówią ludzie.”
“Musisz znaleźć miejsce, gdzie uczynki Boga i człowieka są jednym. Gdzie nie można ich odróżnić.”
“Celem każdej ceremonii jest zażegnanie rozlewu krwi.”