“- Zapłacił, więc poszłam. Kasy nie żałował. Miałam tylko udawać jego żonę. - Długo cię urabiał? Pokręciła głową. - Nie. Po prostu powiedział, czego oczekuje. - Przecież nie jesteś dziwką - próbował wziąć ją pod włos. - Wszyscy jesteśmy. Dajemy się ruchać za kasę. Myślisz, że jesteś lepszy? - wypaliła.”
“W ciągu kilku napiętych lat zdołałam zostać snobką na każdej płaszczyźnie: rasowej, kulturowej i intelektualnej. Byłam burdelmamą i uważałam się za moralnie lepszą od dziwek. Byłam kelnerką i wierzyłam, że jestem mądrzejsza od obsługiwanych przez siebie klientów. Byłam samotną matką bez ślubu i żyłam w przekonaniu, że mam więcej swobody niż spotkane przeze mnie mężatki. ”