“Dwaj wysłannicy Baty lecą sprawdzić możliwościu sprzedaży w północnej Afryce. Przesyłają do Zlina dwa odmienne telegramy. Pierwszy z nich pisze: "Tutaj nikt nie nosi butów. Żadnej możliwości zbytu. Wracam do domu". Drugi telegrafuje: "Wszyscy są bosi. Ogromne możliwości zbytu, przyślijcie buty jak najprędzej". Buty Baty zdobywają świat, a firma obrasta we własną mitologię.”
“Goethe powiedział: "Więcej światła!" i umarł. Ostatnie przedśmiertne słowa Beethovena: "Komedia skończona", Heinego: "Bóg mi przebaczy, to jego zawód". Jak mogłyby brzmieć ostatnie słowa noblisty Jana Antonina Baty? MOJE BUTY NIE OBCIERAJĄ NÓG?”