“- A ilu mężów właściwie miałaś, nianiu? - zainteresowała się Tiffany.
Niania jakby liczyła w pamięci.
- Trzech swoich, i powiem tyle, że na resztę by mi zabrakło palców.”
“- A ilu mężów właściwie miałaś, nianiu? - zainteresowała się Tiffany.
Niania jakby liczyła w pamięci.
- Trzech swoich, i powiem tyle, że na resztę by mi zabrakło palców.”
“Tekst zaczynał się od: „Mamy zaszczyt serdecznie zaprosić...”, a dalej było takie eleganckie, okrągłe pismo, które trudno odczytać, ale wygląda bardzo oficjalnie. Niania Ogg uśmiechnęła się i odłożyła kartę nad kominek. Podobało jej się to „serdecznie”. Miało głębokie, znaczące, a przede wszystkim alkoholowe brzmienie.”