“Pragnął wyznać Gwieździe, jak bardzo jest mu dobrze, kiedy oblewa go jej ciepły blask. Pragnął, aby wiedziała, że dla niego i tak jest magiczna. Ale tylko stał i patrzył.”
“Ptak siedział nieruchomo. Równie dobrze mógł to być woskowy model. Ale przyglądając mu się, Elena poczuła, że zaczyna się powoli oblewać rumieńcem, że gorąco ogarnia jej szyję i policzki. Bo ta wrona... gapiła się na nią. Patrzyła na nią tak, jak patrzyli chłopcy, kiedy miała na sobie kostium kąpielowy albo przejrzystą bluzkę. Ptak rozbierał ją oczami. ”