“Są w końcu jak dzień i noc. Światło i mrok. Dwie strony tej samej monety, którą podrzuca los. Dwa oblicza fortuny, której wspólnie strzegą. Może nadejdzie więc taki dzień, kiedy odnajdziesz w sobie dawnego alkonosta?”
“Świat zawsze będzie miał skrajnie różne oblicza. Gdzieś tam trwa wojna i ludzie walczą o to, aby przetrwać kolejny dzień, inni zaś żyją w willach nad turkusowymi wodami jeziora (...). Czy człowiek naprawdę ma wpływ na to, gdzie dopełni się jego los: w bogatym i spokojnym zakątku świata czy tam, gdzie cierpienie, strach i walka są codziennością kolejnych pokoleń?”