Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "przez martwe", znaleziono 311

Chyba jednak bycie martwym jest całkiem w porządku.
Niektórzy ludzie są martwi, zanim umrą.
Czasami czujemy się martwi, chociaż żyjemy.
Teraz jednak w okolicy nie uświadczyłbyś ani żywego, ani martwego ducha.
Miło mieć kogoś, kto się o ciebie martwi.
Im bardziej Kornel był martwy, tym bardziej go doceniały, możliwe, że na zasadzie, że o martwych to albo dobrze, albo wcale, możliwe też, że go coraz bardziej idealizowały. Po śmierci to o wiele łatwiejsze niż za życia.
Co zapisane, można przeczytać. Co schowane, można znaleźć (...) Co umrze, to martwe.
- Ach, żeby żywi choć raz byli tak grzeczni, jak martwi... - westchnął zabójca...
Bycie martwym przypomina trochę życie, ale nie jest aż tak ciężkie
Bycie martwym przypomina trochę życie, ale nie jest aż tak ciężkie.
- Jak to jest być martwym? - szepnął. - Bardzo zimno, przyjacielu. Bardzo ciemno i bardzo zimno.
Mamusia się nie martwi. I się nie złości, bo jej się brzydkie zmarszczki zrobią.
Trzy osoby mogą dochować tajemnicy, jeśli dwie z nich są martwe.
(...) Świat podzielony jest między żywych, martwych i tych, co są na morzu.
Jak budowali ten hotel, to Morze Martwe było dopiero chore.
Te oczy... Nieruchome oczy mojej martwej matki.
Jednak mieszkańców martwi nie to, co zostało skradzione, ale to, co się wydostało na zewnątrz
Żyj! Właśnie to, że widzisz martwych, świadczy o tym, że nie powinieneś umierać.
[...] czas bez opowieści jest martwy i równie dobrze mogłoby go nie być [...].
Właściwie wszyscy jesteśmy martwi. Powinniśmy się do tego przyzwyczaić.
Smutne, martwe kamienice miasta, pełniącego funkcję skupiska tysięcy smutnych i wewnętrznie martwych ludzi, wyłaniają się przede mną, a ja znów pozwalam im się pożreć.
I co z tego? To tylko śmierć. No wiesz, wszyscy moi najlepsi przyjaciele są martwi.
To właśnie milczenie w obliczu zła sprawia, że jesteśmy martwi, choć żyjemy.
Całe zło pochodzi od żywych. Martwi są nastawieni pokojowo.
Z przeszłością należy rozstać się nie dlatego, że była zła, lecz dlatego, że jest martwa.
Nie chcę, żeby umarł! Jak będzie martwy, nie będę mógł na niego krzyczeć!
Z wyjątkiem seryjnych zabójców i sprzedawców samochodów, uważających, że to dobra jednostka do mierzenia pojemności bagażnika, nikt nie lubi martwej dziwki. („Tak, można tym przewieźć pięć, może sześć martwych dziwek”).
Nie mam nic więcej do powiedzenia, z wyjątkiem tego, że dwa i dwa to cztery, że światła na niebie to gwiazdy i że krew to krew – dorośli widzą ją tak samo jak dzieci, a martwe dzieci pozostaję martwe.
Argumenty przeciwko szaleństwu przebijają się z cichym świstem;
to martwe głosy na martwych nagraniach
dryfujących po złamanym promieniu pamięci
gdy się odwracam spytać, czy pamiętasz
gdy się odwracam do ciebie w naszym łóżku.
[...] martwi ludzie nie wszczynają awantur. ROZDZIAŁ - OSTATNIA SPRAWA UMNEYA.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl