Miasto Śniących Książek

Name: Miasto Śniących Książek
Rating: 8.75 (53 reviews)
ISBN: 8373845593

Walter Moers

8.8 /10

Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 53 ocen kanapowiczów

Lista autorów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

8.8 /10

Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 53 ocen kanapowiczów

Opis

Arcydzieło, które powinien przeczytać każdy, kto kocha książki. Niezwykła powieść, która zachwyca młodzież i dorosłych, miłośników fantastycznych przygód i erudytów, przeraża i bawi, łączy wartką akcję z wyrafinowanymi aluzjami do klasyki literatury. Opowiada o wyprawie młodego pisarza-dinozaura do Księgogrodu, miasta, w którym książki są dla mieszkańców wszystkim, sensem życia i źródłem dochodu, niektóre jednak mogą także sprowadzić śmierć.... 240 tysięcy egzemplarzy sprzedanych w krajach niemieckojęzycznych, przekłady na 11 języków, 1,5 miliona fanów Camonii - magicznego świata stworzonego (i zilustrowanego) przez jednego z najoryginalniejszych europejskich pisarzy te fakty mówią same za siebie.

Tytuł oryginalny: Die stadt der träumenden bücher

Data wydania: 2006

ISBN: 83-7384-559-3, 8373845593

Wydawnictwo: Dolnośląskie

Kategorie: Fantastyka, Fantasy, Powieść zagraniczna

Stron: 464

Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Walter Moers

Urodzony 24 maja 1957 roku w Niemczech (Mönchengladbach)

Walter Moers to niemiecki autor komiksów, malarz, autor scenariuszy, książek dla dzieci i powieści dla młodzieży i dorosłych, które sam ilustruje. Jest bardzo popularną postacią w Niemczech. Od 1984 roku rysuje komiksy, znane z ironii i niepoprawnoś...

Pozostałe książki:

Wszystkie książki Walter Moers

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Bibliofilska arkadia

3.03.2013

„Już z daleka czuć jego zapach. Pachnie starymi książkami. Tak, jakby otwarto drzwi gigantycznego antykwariatu; tak jakby podniosła się z niego burza czystego książkowego kurzu i wraz ze zgnilizną miliona zbutwiałych foliałów wionęła nam w twarz. Są ludzie, którym nie odpowiada ten zapach(…). Trzeba przyznać – to nie jest przyjemny zapach, jest b... Recenzja książki Miasto Śniących Książek

@shczooreczek

Miasto śniących książek

14.10.2011

Książka o książkach, świat, w którym słowo pisane jest priorytetem to chyba marzenie każdego prawdziwego czytelnika. Czyż nie lepsze byłoby życie, gdyby każdy człowiek swój sens istnienia widział w literaturze? Walter Moers odgaduje nasze marzenia. Kreuje rzeczywistość, gdzie uginające się półki są symbolem pasji i intelektu. Gdzie każdy jest human... Recenzja książki Miasto Śniących Książek

@nenya89

Magia książek.

17.10.2013

[i]Gdy umiera ojciec chrzestny młodego poety Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów, pozostawia swojemu podopiecznemu niewiele więcej prócz pewnego rękopisu. Jest on jednak tak doskonały, że Rzeźbiarz Mitów nie jest w stanie oprzeć się pragnieniu wyjaśnienia tajemnicy jego pochodzenia. Ślady prowadzą do Księgogrodu, Miasta Śniących Książek. Gdy bohater wkrac... Recenzja książki Miasto Śniących Książek

@iza122

Książka dla dzieci? Nie.

29.01.2011

To moja pierwsza recenzja i, prawdę mówiąc, nie mam pojęcia jak zacząć. Ale muszę coś napisać bo... Książka składa się z dwóch części - pierwsza jest krótsza a druga dłuższa. Pierwsza stanowi próbę dla czytelnika - jest to opowieść o zielonym stworzonku, smoku, który wyrusza z miasta do... innego miasta. A więc mamy już dwa miasta. Pierwsze właśn... Recenzja książki Miasto Śniących Książek

@Nieznajoma

Zobacz wszystkie (4) recenzje książki

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@EwaK.

2022-05-21

9 /10

Przeczytane

Mam dwie pasje w życiu.
Po pierwsze - czytanie, ale skoro piszę na tym portalu, to przecież oczywiste. Staram się być otwarta na nowe gatunki książek i nowych autorów. Ale fantazy nie cierpię, po kilku nieudanych próbach.

Druga pasja to podróżowanie.
Ale nie w kontekście kolejnych zabytków, tylko do unikatowych miejsc, gdzie żyje się inaczej niż u nas, inna jest kultura i obyczaje, potrzeby mieszkańców, ich codzienność i priorytety. To wręcz uwielbiam - oglądać (podglądać) tę inność, brać w niej udział osobiście.

Więc gdybym mogła udać się w podróż do Księgogrodu, byłabym najszczęśliwszym podróżnikiem. Na razie zwiedziłam go literacko.
Miasto Książek. Miejsce unikatowe , gdzie książki są treścią życia mieszkańców. Ech! Chciałoby się tam faktycznie pojechać, posnuć krętymi uliczkami pełnymi księgarni i wydawnictw, setkami drukarni, introligatorni i klubów czytelnika, spotkać tylu książkowych zapaleńców, odwiedzić Antykwariat Przeraźnic, Cmentarz Zapomnianych Poetów, Laboratorium Liter, Jadowitą Uliczkę z krytykami literackimi do wynajęcia, posłuchać recytacji, czy trąbuzonowej muzyki. A potem zjechać do straszliwych katakumb pod miastem, by choć zerknąć na Skórzaną Grotę, Komnatę Książkowych Ech, gdzie coś szepce i szlocha w ciemnościach, niedostępny Pałac Króla Cieni, na straszliwe Pająxxxy, dobroduszne Buchlingi, czy przerażające Harpiry. Potem spotkania z ciekawymi „ludźmi”: Homunkolosem, Kolofonusem Deszczblaskiem, Rangkokiem Przecinakiem...

» czytaj dalej

× 1 | link |

@caribou

2007-08-24

Przeczytane fantastyka

Jest to dziwna książka. Trudno ją scharakteryzować. Baśń, ale chyba nie dla dzieci. Mam wrażenie, że głównym bohaterem w tej książce jest słowo. Jakość słów stoi w niej na pierwszym miejscu, przed bohaterami i przed fabułą, choć przecież w książce słowo jest przede wszystkim narzędziem do pobudzenia wyobraźni.Księgogród, miasto w którym toczy się akcja, jest warte bliższego poznania choćby dlatego, żeby dowiedzieć się, jak wszyscy jego mieszkańcy żyją książkami, z książek i dla książek. Znajdzie się tam dokładny przepis, jak stworzyć takie miejsce dla miłośników (fetyszystów) książek.Bohaterami są różne stworzenia, ale nie ludzie. Akcja toczy się powoli. Opowiadający smok (a wszyscy wiedzą, że każdy smok to pisarz) bardzo skrupulatnie przedstawia wszystkie miejsca, w których się znajduje i choć są to opisy niesamowite, chciałoby się trochę więcej akcji.W nazwiskach camońskich pisarzy, można znaleźć, nazwiska rzeczywistych twórców, a postaci są nazywane znacząco. Książka dla smakoszy słowa.

| link |

@anna.urbanska

2012-04-16

Przeczytane

Oryginalna do bólu, dowcipna, pochłaniająca, dramatyczna, wspaniała! Czyta się ją z radością, zachłannie pochłania zdanie po zdaniu. „Miasto Śniących Książek” jest powieścią fantasy, książką przygodową i ukłonem w stronę ludzi „uzależnionych” od czytania. Myślę, że każdy, kto kocha literaturę i odczuwa przyjemny dreszczyk na dźwięk szelestu przewracanych kartek, polubi „opowieść z Camonii autorstwa Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów przełożoną z camońskiego przez Waltera Moersa”. Polubi wycieczkę do mrocznych katakumb, poczuje się wciągniętym w zachwycającą przygodę w trakcie czytania tej niezwykle sugestywnej i napisanej z wielkim talentem "obudzonej" książki.

| link |

@deana

2014-07-21

Przeczytane

Pozornie jest to bardzo prosta historia: młody smok (tak, smok!) otrzymuje od umierającego ojca poetyckiego rękopis i wyrusza by odnaleźć jego autora. Oczywiście, nie może obejść się bez przygód, trudów i niebezpieczeństw. Podróż po podziemiach Księgogrodu jest niesamowita i trudno się oderwać od lektury. Mimo, to jest to tylko jedna warstwa. Jest to także trochę krytyczne spojrzenie na współczesny ruch wydawniczy, autorów i książki. Przemycone jest tak tak wiele odniesień do czytelnictwa, że należałoby kilka razy przeczytać całość by wszystkie wyłapać. Polecam.

| link |

@Mjuz

2015-01-21

10 /10

Przeczytane

Zabierałam się za przeczytanie tej książki chyba pół roku - pierwsze 20 stron fascynowały, owszem, ale nie czułam jeszcze wtedy świetności tej książki, o której tyle się nasłuchałam. Gdy się w końcu przełamałam - nie mogłam się oderwać. Cudowna historia, niezwykle urzekająca i barwna. O mój panie, to, co autor zamieścił w tej lekturze, te wszystkie najdziwniejsze pomysły - tak bardzo zachwycają swoją niezwykłością, ba, wręcz absurdem! Gorąco polecam, GORĄCO. Nic od dłuższego czasu nie napaliło mnie do poszukiwania dobrych książek i przygód przy okazji.

| link |

@romeo

2007-12-28

10 /10

Przeczytane

Książka ta, to fantastyka 1 klasy. Zupełnie inna od Tolkiena, Lewisa czy "naszego" Sapkowskiego, ale tak samo (a może bardziej) wciągająca. Czytając ją ma się wrażenie, że każdy wyraz znajduje się na swoim miejscu (na autora chyba naprawdę spłyną Orm :P). Z czymś takim jeszcze nigdy się nie spotkałem. Tak jakby każde zadanie było majstersztykiem a cała książka hmmm.... po prostu cudo. Jak uporam się z kilkoma książkami psychologicznymi ( i sesją :P) to zapewne zabiorę sie za świat Camonii

| link |

@Senthe

2008-08-06

10 /10

Przeczytane

Naprawdę świetna, tak nastrojowa, klimatyczna, przesycona... czymś... że aż się wierzyć nie chce, że aż jestem zdumiona, że coś takiego może istnieć. Niesamowita, zapierająca dech w piersiach, ach! Ścisła czołówka w moich ulubionych pozycjach. Geniusz!Na przekład nawet nie zwróciłam uwagi, chociaż jak teraz o tym pomyśle, chyba nazwiska i nazwy własne były trochę poprzekęcane czy cóś...

| link |

@Amarisa

2013-01-31

10 /10

Przeczytane

Co prawda czytałam tę książkę bardzo dawno temu, jednak do dziś dokładnie pamiętam całą historię. I muszę powiedzieć, że książka należy do wąskiej grupy, której nadałam etykietkę "ulubione". Tę historię trzeba przeczytać! Jest niesamowita i prawdziwie magiczna. Niech każdy mol książkowy poczuje się zobowiązany do przeczytania "Miasta Śniących Książek".

| link |

@Nieznajoma

2011-01-29

10 /10

Przeczytane Najulubieńsze^^

akabishop, to tylko pierwsze wrażenie a to, jak wiadomo bywa mylne. Książka składa się z dwóch części - pierwszej, która wygląda na opowiastkę dla dzieci (i to marną opowiastkę!) i drugiej, na prawdę wspaniałej i wzruszającej opowieści zarówno dla dzieci i dorosłych, jak i przedstawicieli gatunku pośredniego.

| link |

@akabishop

2010-10-27

3 /10

Niestety poległem - poddałem się, odłożyłem książkę, która niezbyt mnie zaciekawiła z zamiarem wrócenia do niej i... nie wróciłem. Zniechęciło mnie te kilkanaście stron, które przeczytałem :( Wszyscy tak pozytywnie ją oceniacie, a ja nie mogę wypowiedzieć się na jej korzyść

| link |

@Martynka86

2013-01-18

1 /10

Zaczęte - niedokończone

Książka według mnie nie warta przeczytania. Nic się w niej nie dzieje, co chwila napotyka się na długie i szczegółowe opisy, których autor mógł sobie darować. Nawet nie doczytałam jej do końca, bo jest jak dla mnie zbyt nudna.

| link |

@independent

2010-04-06

Przeczytane

Niesamowita ! W połowie nudziły mnie bardzo dokładne opisy wszystkich czynności wykonywanych przez bohatera, ale to się już nie liczy, efekt końcowy jest po prostu NIESAMOWITY, nie da się tego inaczej określic.

| link |

@Qavtan

2007-08-26

10 /10

Przeczytane

Bardzo dobra książka pobudzająca wyobraźnię.Mnie się dobrze czytało i nie narzekałem na brak wydarzeń.Wiele słów tworzonych przez autora/tłumacza umila podróż po kolejnych słowach.Warto przeczytać tę książkę.

| link |

@frodo

2008-06-13

10 /10

Przeczytane

Niezła. Dużo zabawy samym tworzywem książek, czyli słowem. Pseudonimy, anagramy i inne igraszki, dobrze oddają klimat książki. No i graficznie dopieszczona książka.

| link |

@Cytrynowaaa

2008-08-28

Przeczytane

Treść w połączeniu z samą formą książki daje niesamowity efekt. Z przyjemnością przeczytałam ją 2 razy i wrócę po raz kolejny przy nadarzającej się okazji.

| link |

Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

“Tak więc pozostaje nam dla uspokojenia tylko natura. Niemalże instynktownie wychodzimy w plener, na zewnątrz w ogrodzie wśród szumu drzew, pod gwiazdami, oddychamy swobodnie - tam będzie nam lżej na sercu. Od gwiazd pochodzimy i ku gwiazdom zmierzamy. Życie jest jedynie podróżą w nieznane.”

“To tak jak z pisaniem powieści: Na początku wszystko jest łatwe, pierwsze rozdziały pisze się z największym rozmachem. Ale potem w którymś momencie stajesz się zmęczony, patrzysz wstecz i widzisz, że masz za sobą dopiero połowę. Patrzysz do przodu i widzisz, że druga połowa jest dopiero przed tobą. Jeśli stracisz wtedy odwagę, jesteś zgubiony. Łatwo jest coś zacząć. Trudno jest doprowadzić do końca.”

“Czytanie jest inteligentną metodą oszczędzania sobie samodzielnego myślenia”

“Nie chodzi o to, jak długo pobłyskuje jeszcze dzieło pisarza po jego śmierci, chodzi o to, jak jasno płonie za jego życia.”

“Nie, poezja nie trwa wieki. Istnieje przez chwilę. I nawet gdyby książko sporządzano ze stali, z literami z diamentów, kiedyś i tak uderzyłyby razem z tą planetą w słońce i stopiłyby się – nie istnieje nic wiecznego.”