Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "roku janas", znaleziono 53

Jonas wsunął jej na palec pierścionek, wstał i pocałował ją. Całowali się jeszcze długo po tym, gdy na ekranach telewizyjnych pojawiły się reklamy.
Nie będę udawał, że potrafię przejrzeć Jego zamysły - odparł za spokojem Jonas. - Wierzę jednak w ich słuszność. Pewnego dnia spojrzymy w przeszłość i nie będziemy mogli się nadziwić, jak to możliwe, że ich nie rozumieliśmy.
Strasznie staram się sobie dopomóc.
...ogień, podniecenie, strach przed tym, co robi, są jak rozgrzany eliksir życia, który płynie w jego żyłach.
Spisuję to, bo się tym duszę, bo wspomnienie tamtych paru dni sprzed prawie dwudziestu lat, wspomnienie mroku, grozy i śmierci, żarzy się we mnie i zatruwa...
Istnieją rzeczy, które mogą się przydarzyć, przerażające rzeczy, które są tak straszne, że kiedy się dzieją, sprawiają, że z piersi nieustannie wyrywa się krzyk.
Dom nie był domem, po którym krążyły duchy, to był dom, który miał we władaniu mojego tatę, który go zmienił, który wsiąknął w niego jak wyziew zarazy.
-Czy słyszałeś kiedyś płaczące dziecko? (...) -To dźwięk, odgłos, który przenika cię na wskroś. Żadna muzyka, żadna kompozycja nie może ugodzić cię boleśniej, wywołać większego niepokoju niż płacz dziecka.
Kiedy dziś wracam myślami do tego miasta, widzę czarny, wilgotny świat, w którego mroku czyhają jakieś postacie. A w podziemiach, pod miastem, panuje nieustanny ruch, sprawiający, że cały ten twór- ulice, domy, budynki- niezauważalnie faluje w górę i w dół.
My, co nie mamy już wiary, także się modlimy, tylko że nikt nie słucha naszych modlitw.
Ludzka miłość może się wyrażać na wiele sposobów. Może być gwałtowna i namiętna. Może być łagodna i skromna. Może być pełna radości lub tragiczna. Może przynosić ból i cierpienie. Może być nawet nieco patetyczna i śmieszna. Jednym tylko nigdy być nie powinna: powodem do wstydu.
O kochankowie z głębi piekieł,
łózko pod wami płonie,
leżycie jak strona lewa
na mojej prawej stronie.
„- Ale co… za co mam zapłacić? – Za wszystko”.
Czym jest życie, jeśli nie łańcuchem złożonym z chwil?
Znacie to? Uczucie rozrywania do krwi, gdy coś ściera was tak bardzo, że rany być może nigdy się nie zabliźnią? Kiedy wasze oczy otwierają się tak szeroko, że nie wierzycie, iż mogą aż tak się rozewrzeć? Kiedy doświadczacie tego, jak wydarzenia wokół was bezpowrotnie tną na strzępy wszystko, kim byliście do tej pory?
Mój ojciec jest szalony, a wszystko zaczęło się od tego, że chciał usłyszeć, jak to jest kiedy uderza. Kiedy puszczają tamy i jego obłęd się przelewa.
Chcę w moim życiu móc kochać kogoś, kto pokocha mnie. Niepojęte, niesłychane żądanie miłości.
Jest oczywiste, że można tęsknić za czymś, czego się nigdy nie miało, za kimś, kogo się nie spotkało, lub za czymś, czego się nigdy nie poznało. Możesz tęsknić za własnym życiem, widząc, że przemknęło obok ciebie.
Nigdy nie był niczym więcej niż tęsknotą.
Do dziś.
Czasem nie chodzi o to, by żyć. Chodzi o to, żeby przeżyć. Tę sekundę, a potem następną.
Bo wolność nie jest czymś, co dostaje się w prezencie. Wolność trzeba zdobywać.
Narysuj mi brwi niżej, przecież nie będę się cały dzień dziwić.
Le­że­li, ga­piąc się w niebo i kon­tem­plu­jąc kształ­ty ob­ło­ków.
Czasami to, co kochamy, wcale nie jest dla nas dobre
Czy pustka może powstać wtedy, kiedy to, za czym tęsknimy, nie było nam nigdy dane? Czy pustka może powodować ból? Czy można się z niego wyleczyć?
(...) czyż nie jest tak, że alienacja wędruje z pokolenia na pokolenie? I jednocześnie zaraża bliskich? Trochę jak zaraźliwa choroba?
Potrafimy wymyślać telewizory, wysyłać ludzi na Księżyc. Umiemy robić proch i kule. Ale całkiem zapomnieliśmy o tym, co umieliśmy kiedyś. To, co umieją zwierzęta. Wiem, że widziałeś ptaki lecące kluczem, kilkaset sztuk formuje wielkie V na niebie. Jak myślisz, jak one to robią? Siedzą na ziemi i umawiają się, gdzie który będzie leciał? Rozdzielają numerki?
Czas nie podlega żadnym zmianom ani prośbom, ani groźbom. Biegnie swoim torem, równym rytmem, nie ogląda się za siebie, nie zatrzymuje się, żadne przeszkody nie są mu straszne.
Jeżeli za bardzo ci na tym zależy, prędzej czy później zaczynasz to tracić, a wtedy jeszcze mocniej boli.
Stary aparatczyk, wieczny dyrektor albo urzędnik państwowy. Zawsze wiedział, jak się ustawić. Teraz dopiero go kojarzę. Jeden z tych "twardogłowych".
© 2007 - 2025 nakanapie.pl