“W tej chwili drzwi uchyliły się. Stanął w nich wysoki, chudy jak szczapa typ w długiej szacie. - Hy, transwestyt - ucieszył sie Semen. - Nie transwestyt, tylko czarodziej - poprawił go Jakub. - Coś mi się wydaje, że nie trafilismy tu przypadkowo. - Witajcie, przybysze z innego świata - usmiechnął się stojący w drzwiach gospodarz. W nastepnej chwili uśmiech zgasł mu razem ze świadomością, bo Wędrowycz zamalował go w mordę.”
nakanapie.pl to idealne miejsce dla każdego książkoholika