“Łzy zaczęły płynąć, a Kylar wiedział tylko, że to były łzy straty. Stracił mistrza, stracił dziewczynę, dla uratowania której zdradził mistrza; stracił córkę mistrza. Stracił swoję szansę na spokojne życie. Łagodny zielarz! To było słodkie złudzenie, możliwe, ale mimo wszystko słodkie. Kylar był samotny i miał już dość samotności.”
“Dziś chętnie bym stracił rękę, byle bym mógł się cofnąć, lecz tchórz nigdy nie bywa panem siebie.”