Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "z nas gebon", znaleziono 239

Słyszeliście, co Szron kiedyś powiedział: śmierć jest dziedziczna.
Jest silna,a mimo to wrażliwa. Twarda jak głaź,a mimo to na miękkie serce. Superbystra,a momimo to zaślepiona przez miłość. Cała i zdrowa a jednak załamana.
Kiedy ktoś jest w czymś dobry, to jest dobry. Kiedy ktoś jest mną, to jest jeszcze lepszy.
Jest częścią mnie samego. Ma cząstkę mego serca i zawsze tak będzie. A ja zawsze będę ją kochał. Ale nie będę jej potrzebował. Nie potrzebuje.
Jeszcze raz przepraszam (...) Chciałabym... No cóż, to nie ma znaczenia. Zamiary nic nie znaczą. Działania znaczą wszystko.
Żyj po swojemu. Nawet za najwyższą cenę.
Chodzi o to, że kiedy widać blizny na zewnątrz, inne są ukryte wewnątrz.
Co można tak naprawdę powiedzieć? Sytuacja jest, jaka jest, i nic jej nie zmieni.
Jestem potrzebna i nie ma mowy, bym zawiodła kogokolwiek tylko dlatego, że wewnętrznie jestem rozbita
Ludzkie ciało jest jak kwiat. Traktuj je dobrze, a rozkwitnie.
To, co człowiek ma w sercu, objawia się w jego czynach.
Kochać to znaczy mieć powód, by walczyć o coś lepszego.
Jesteś wspaniałą osobą. Lepszą, niż ci się zdaje. Za nisko siebie oceniasz.
To, co widzisz, nawet odrobinę nie przypomina rzeczywistości. Przestań wierzyć oczom, a zacznij słuchać serca. Bo serce widzi więcej, niż ty kiedykolwiek zdołasz zobaczyć.
(...) Nie byłam pewna, gdzie jest moje miejsce. Nadal tego nie wiem.
- Ależ wiesz. Wszyscy wiedzą, w głębi duszy każdy to wie. A mimo to każdy pragnie czegoś innego, czegoś pozornie lepszego, dlatego pozwala sobie na wątpliwości i mętlik w głowie, na zaciemnienie umysłu. W końcu wątpliwości i dezorientacja przeradzają się w pewność i wracamy do punktu wyjścia.
-Od jak dawna jesteś uzależniona od czekolady?
-Od urodzenia. Naprawdę z tym walczę.
Prawda ewoluuje. Co dziś jest prawdą, jutro może być kłamstwem.
- Bo co? - rzuca dziewczyna ze śmiechem. (...)
- Bo pokażę wam, że droga do serca prowadzi przez żebra.
Uczymy się, dorastając.
Póki jest życie, póty istnieje nadzieja.
Klepię się po brzuchu.
-No co? Mój zegar żołądkowy głośno tykał. Miałam ochotę zajść w ciążę spożywczą.
Najbardziej destrukcyjne bądź konstruktywne czyny mają swój początek w pojedynczej myśli. Zaś w ostatecznym rozrachunku pojedynczy czyn potrafi zdecydować o kierunku, w jakim będzie zmierzało nasze życie. I nasza śmierć.
Uczę się, rosnę w siłę... i zmieniam się. Co powinno pozostać niezmienne? Prawda. Prawda zawsze powinna być taka sama, powinna być podstawą, na której mogę się wesprzeć.
- Może uznajmy, że jesteś tylko tu i teraz. - Wskazuje tacę stojącą przed poduszką. - Oraz to ciasto czekoladowe, okej?
Ciasto?! CZEKOLADOWE?!
- Dawaj!!! - wydzieram się.
Owszem, jestem AŻ TAK łatwa.
Kiedy byłam mała i ktoś powiedział mi coś niemiłego, [mama] mawiała szeptem: "Ten człowiek cię nie nienawidzi, kochanie, on po prostu jeszcze nie wie, że cię lubi".
- Zaczynam myśleć - mówię - że "siła to potęga" powinno oznaczać, że zadaniem silnych jest obrona słabych, ponieważ silni nie zawsze są silni, a słabi nie zawsze są słabi. Każdy może się potknąć. I kiedy pewnego dnia się potkniesz, a na pewno się potkniesz, bez dwóch zdań, wtedy ktoś będzie musiał pomóc ci wstać. Czy znajdzie się ktoś taki? Czy może ustawi się kolejka tych, którzy będą chcieli skopać cię, póki leżysz?
- Niesamowite! Jesteś Kenem! Wiesz tym od Barbie. - Wybucham śmiechem.
- Wcale nie. - Gromi mnie wzrokiem. - I przestań gapić się na moje klejnoty, ty zboczona małolato.
- Czy wszystkie Skorupy mają ten... błąd anatomiczny? - pyta Sloan i jeszcze intensywniej niż ja wpatruje się Deaconowi między nogi. - A może to prawdziwy ty i powinnyśmy cię nazywać... Mikromanem?
Jedyną rzeczą która broni człowieka przed oszukiwaniem samego siebie, jest pokora. Człowiek dumny ponosi porażkę.
Miriada.
It is an impressively arrogant move to conclude that just because you don’t like something, it is empirically not good. I don’t like Chinese food, but I don’t write articles trying to prove it doesn’t exist.
Lesson learned? When people say, ‘You really, really must’ do something, it means you don’t really have to. No one ever says, ‘You really, really must deliver the baby during labor.’ When it’s true, it doesn’t need to be said.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl