“Dziecko przychodzi na świat. Jest pierwsza piętnaście. Urodziła się zdrowa, ważąca dwa kilogramy i dziewięćset sześćdziesiąt gramów dziewczynka. Nie posiadam się ze szczęścia. Jest tak piękna jak jej ojciec, damy jej na imię Napirai”
“Krwią krzyczą mury
I ściany krzyczą krwią
Ciągnąć za sznury
I mocno trzymać broń! Napiąć cięciwy!
Trebuszety w pion!
Martwi czy żywi
Nie damy miasta wziąć! Choć pękną bramy
I pęknie wiele serc
Wrót nie oddamy
Nie pozwolimy im przejść! Posłuchaj, wrogu!
Każdy kto ujmie broń
Umrze na progu
A nie da domu wziąć! Lodowy Ogród, pieśń Braci Drzewa.”