Elfy mnie wnerwiały i Jaskier na początku też, ale już w kolejnej opowieści dał się poznać od dobrej strony, czyli od tej "przezabawnej" :-) Jednak be...
Jaskier strząsną z ramion kawał zlepionej gliną trzcinowej maty, otrzepał kubrak z pecyn zmoczonego deszczem tynku, spojrzał na burmistrza i w kilku p...