@Tajemnica33 - a jak udało się namówić mamę do czytania?
Pamiętam jak wcześniej pomagałem jej przygotować węgiel, następnie był cały proces dmuchania rozżarzonych węgielków, przeniesienie ich do żelazka i bu...
Na plecach miał ogromne futro czarnego niedźwiedzia, a na głowie czapkę z najprawdziwszego lisa.