A dla mnie dziś zdecydowanie Thomas Disch.
Świętej Pamięci Thomasa Discha "Obóz koncentracji".
Różowy blask wdzierał się między nędzne budy, w których baby zaczęły ustawiać swe kociołki z barszczem i pierogami, osiadał na bańkach z mlekiem, któr...