"Wang Lung stanął w sieni,w której rok po roku młócił dobre plony,a która od miesięcy stała bezużyteczna i próżna ."
Telefon zadzwonił kwadrans po tym jak wybiegł z domu. 22:35 Dopiero gdy złapał taksówkę pomyślał o całej sytuacji logicznie i spokojnie.