Czytałem ostatnio Legendę Dywizjonu 303, autor pokazał w fajny i ludzki sposób tych młodych ludzi, tacy jacy byli, młodzi ludzie z krwi i kości, którz...
Nie byłem ani sławny, ani bogaty, nie miałem szmalownych rodziców, którzy sypnęliby kasą na okup.