Mira/Harlequin nie wymaga, aby podsyłać im wpierw tekst masz opublikować u siebie i gdzie tam chcesz, a potem podesłać im linki do zamieszczonych recenzji i tyle
@Andzia12345 zajrzałam na Twojego bloga i mam być szczera? popracuj nad swoimi recenzjami, zanim do kogokolwiek napiszesz w sprawie recenzji raz, że blog dopiero co powstał dwa, masz zaledwie pięć notek opublikowanych więc póki co rozwijaj blog, a o współpracy pomyśl za kilka m-cy...
"Dziedzictwo Katherine Webb Połowa lektury za mną i póki co mam mieszane odczucia. Liczę na to, że historia w końcu lepiej się rozwinie, bo póki co jest za dużo rozciągania niektórych spraw, co można by było stanowczo skrócić.
sama jestem tego ciekawa, akurat wysłałam do nich przed zmianą pani odpowiedzialnej za promocję recenzję i dostałam zwrotną, że mają zmiany kadrowe i w sierpniu wszystko ruszy i teraz nie wiem, jak mam do nich napisać ;] mamy niby zawartą współpracę, więc chyba po prostu się przypomnę, co teraz ze mną ;p
Mnie nie prosili, aczkolwiek zaznaczyli, że byłoby im miło, gdybym podesłała takowe linki do tytułów moich recenzji, które podlinkowałam do ich księgarni.