Ok, już wiem co się dzieje z Wilgą. Dziś napisała do mnie nowa osoba odpowiadająca za nas i poinformowała, że przez zmianę właściciela itp, itd. wstrzymują wysyłkę aż do końca roku. Też dostałyście takie maile?
Swoją drogą dostałam dziś informacje odnośnie nowej organizacji w nk.
Dostałam właśnie wiadomość z Wilgi. Jest już nowa osoba odpowiedzialna za kontakt z blogerami, ale na razie pozostaje stan taki jaki jest. Wydawnictwo zmienia bowiem adres oraz przygotowuje się do połączenia się z dwoma innymi wydawnictwami. Dlatego musieli ograniczyć wysyłkę egz. rec. do minimum. Sytuacja może się poprawić dopiero na początku nowego roku.
Współpracuje ktoś z Was z Audeo? Dostałam dziś wiadomość z propozycją współpracy i zdecydowałam się na nią. Było tu pisane już wielokrotnie, że współprace zaproponowane przez serwis/wydawnictwo/księgarnię wyjątkowo cieszą. Mogę teraz podpisać się pod tym. Owszem, pozytywna odpowiedź od wydawnictwa, do którego wysłało się zapytanie cieszy również, ale to nie to samo. :)
Do mnie także napisano z Audeo - pani, z którą korespondowałam, jest bardzo miłą osobą i myślę, że będzie się nam dobrze współpracowało, tym bardziej, że zaoferowano mi dosyć elastyczne terminy publikowania opinii :)
Pisz najlepiej przez stronę do nich. Ja rozmawiam z dwoma paniami i raz z jedną, raz z drugą omawiam szczegóły i dostaję materiały. Nie wiem ile tak naprawdę mają tam osób i kto się czym zajmuje, bo nie pisałam do nich z propozycją współpracy ;]
@Trinity801, nie tylko ty masz problem ze stroną MG. Wygląda na to, że ktoś im się włamał na stronę i dlatego nie działa. Mnie albo wyskakuje ostrzeżenie, że strona została zgłoszona jako rozsyłająca wirusy, albo przerzuca mnie na google.pl. Ale ostatnio zaczęła działać, po czym znowu się popsuło. Na ich stronie na fb jest napisane, że działają w tej sprawie i próbują naprawić.
Pytanie do współpracujących z Mirą/Harlequinem: czy po napisaniu recenzji przesyłacie ją najpierw na maila do wydawnictwa i czekacie na akceptację, czy od razu umieszczacie recenzje i podsyłacie linki?
Pomysł, żeby wysyłać wydawnictwu recenzję do akceptacji przed opublikowaniem jest po prostu kuriozalny. I mam szczerą nadzieję, że nikt z blogerów tak nie robi, ani żadne wydawnictwo czegoś takiego nie wymaga - a jeśli wymaga, to słyszy treściwe "pocałujcie mnie w czoło".
duch_puszczy, pytałam, bo recenzując dla nakanapie.pl najpierw wysyłałam recenzję na maila. Nie chodzi tu o akceptację w sensie zmuszenia do pisania tak, jak się wydawnictwu podoba, ale po prostu o przeczytanie jej przed publikacją, zatwierdzenie. Nie wiem jak to inaczej określic.
Mira/Harlequin nie wymaga, aby podsyłać im wpierw tekst masz opublikować u siebie i gdzie tam chcesz, a potem podesłać im linki do zamieszczonych recenzji i tyle
Elviska: w dalszym ciągu nie widzę powodu, żeby mi wydawnictwo akceptowało cokolwiek. Najwyżej po krytycznej publikacji mogą powiedzieć, że panu już dziękujemy - po takim wydawnictwie to nie ma co płakać. Akceptowanie przez Kanapę to też fatalna praktyka, chyba że uwagi dotyczą wyłącznie stylu i interpunkcji, a nie ogólnej wymowy tekstu.
duch_puszczy, sądzę, że tu właśnie o styl, interpunkcję i błędy chodzi. W mojej recenzji, choć generalnie była pozytywna, znalazło się też troszkę krytyki i jakoś nikt z Kanapy mi nic nie kazał poprawiać, Dostałam informację, że recenzja ok i mogę publikować. Tyle. Nie uważam tego za coś złego. :)
Mam pytanie do tych, co współpracują z Zieloną Sową: macie od niej jakieś wieści? Na początku sierpnia nawiązałam z tym wydawnictwem współpracę. Pani z wydawnictwa poprosiła o adres, powiedziała, że wyśle mi książkę i napisała, abym na początku września zgłosiła się po nowości. Czekałam przez miesiąc i książka nie przychodziła. Wysłałam e-maila z pytaniem, czy powieść została wysłana, ale przez trzy tygodnie nie otrzymałam odpowiedzi... Wiecie może, o co chodzi?
@JaneBox u mnie też był problem z wysyłką książek (w lipcu), ale w końcu doszły (po moim pytaniu co się dzieje). Po zrecenzowaniu ostatniej z 3 książek jakie mi wysłali niestety cisza (od dwóch miesięcy już :)) więc poczekam jeszcze miesiąc i usunę z zakładki współprace.
Mam pytanko do osób, które współpracują z Wydawnictwem Studio Astropsychologii. Czy w drugiej przesyłce w stosunku do pierwszej też Wam zredukowano liczbę egzemplarzy? Wiem, że to głupie pytanie, ale jestem ciekawa ;)
@JaneBox, ja z Zieloną Sową co prawda, już nie współpracuję, od jakichś trzech miesięcy, ale zdziwiłam się, gdy pod koniec sierpnia, na początku września przyszedł do mnie mail z nowościami ZS... Tylko nie kontaktowała się wtedy ze mną pani a jakiś pan... Dokładnie nie pamiętam.
Gosiarella@ była taka sytuacja, że na samym początku Pan mi zaproponował 6 egzemplarzy, byłam mile zaskoczona, ale oczywiście przyjęłam i zrecenzowałam. Niedawno dostałam maila czy chce nadal dla nich pisać. Oczywiście się zgodziłam, ale tym razem pan zmniejszył ilość egzemplarzy do 3. No i byłam ciekawa czy tak jest u wszystkich, czy tylko u mnie. Nie chodzi o chytrość czy coś w tym stylu, bo wiem, że wydawnictwo chce ze mną współpracować, po prostu zaciekawiło mnie to ;)
Mi nie, zawsze 5-7 książeczek z Astro dostaję. Co do Merlina to nie wiem, czy po roku dopiero podejmują współpracę, ja mam bloga 2 miesiące i dostałam odpowiedź pozytywną. Z Naszą Księgarnią podobnie.
Przejrzałam wątek jak mogłam, ale nie znalazłam odpowiedzi na jedno nurtujące mnie pytanie (wiem, wiem, nieco głupiutkie, ale chciałabym się upewnić)- współpraca z wydawnictwami opiera się o jakąś umowę czy jest to jedynie słowne zobowiązanie? Od niedawna prowadzę blog z recenzjami i w sumie zastanawiam się, czy za jakiś czas nie zapukać do któregoś z wydawnictw. Chociaż, jak na razie mam sporo wątpliwości czy w ogóle się nadaję;/ ale pożyjemy zobaczymy. Byłabym wdzięczna, gdyby któraś z Was, bardziej doświadczona ode mnie:) zerknęła i oceniła poziom moich recenzji:)
Piszesz bloga trzy miesiące!! nawet nie całe Uważam, że to dużo za wcześnie, taki banał, ale może najpierw pobaw się w bloga trochę dłużej, zobacz czy to Cię kręci.
Grupa, na której zarówno początkujące osoby, jak i bardziej zaawansowane mogą dzielić się swoją twórczością. Prowadzisz instagrama, bloga czy kanał na YouTube w tematyce książkowej? Udostępnij link, a reszta postara się zaglądać. Możemy też zorganizować linkowe party i wiele innych!