Avatar @Kate77

Anna Katarzyna

@Kate77
26 obserwujących. 55 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad roku. Ostatnio tutaj około 15 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
26 obserwujących.
55 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad roku. Ostatnio tutaj około 15 godzin temu.
czwartek, 24 listopada 2022

Czy jest pani Syrenką?

Laura wbiegła energicznie na werandę, ciągnąc za sobą szczupłego blondynka o wystraszonych oczach.

- Ciociu! Ciociu, jesteś tam? - zawołała, zaglądając przez uchylone drzwi do domu; po czym jakby poruszona intuicją, odwróciła się i spojrzała na dziewczynę siedzącą na werandzie, obok Daniela.

- Jest pani syrenką? - dziewczynka przyglądała się nieznajomej z zaciekawieniem. - To twoja dziewczyna? - tym razem skierowała pytanie do Daniela. Jej bystre szmaragdowe oczy błądziły po obu postaciach.

- Jestem Ariadna, i nie jestem syrenką - dziewczyna uśmiechnęła się nieśmiało i wyciągnęła do Laury swoją dłoń.

- Dlaczego myślałaś, że jestem syrenką?

- Jest pani piękna i ma pani łuski na głowie i ciele, które pięknie błyszczą. Mogę dotknąć?

Ariadna zaskoczona dziecięcą szczerością, ciekawością i naturalnością dziewczynki, skinęła potakująco głową.

- Łał! Są takie miękkie i delikatne. Czy to panią boli? - spojrzała na młodą dziewczynę.

- Nie kochanie, ale nie wszystkim się podoba - odpowiedziała ze smutkiem Ariadna.

- Ludzie są głupi - odrzekła z powagą w głosie Laura. - Jest pani miła i ładna, jednak wybaczy pani, ale nie będę darzyć jej sympatią.

Daniel już chciał zainterweniować, ciocia Anna stojąca w drzwiach i przypatrująca się całej scenie również chciała coś wtrącić, ale Laura kontynuowała.

- Nie chodzi o panią, to znaczy chodzi... - dziewczynka jak nigdy się zmieszała, spojrzała na Daniela i dokończyła swoją wypowiedź. - Zabrała mi pani mojego księcia!

Daniel się zarumienił, Ariadna zaniemówiła, a Anna, no cóż - Anna próbowała zachować powagę.

- Proszę się jednak nie martwić - rzekła Laura i pociągnęła ku sobie stojącego za nią cichego blondynka. - To jest mój obecny narzeczony, i pocałowała zaskoczonego i zmieszanego młodzieńca w policzek.

- Witaj młody człowieku - powiedziała Anna rozbawiona całym tym wydarzeniem.

- Nie do wiary - szepnął Daniel, obejmując ramieniem Ariadnę.

× 3
Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl