Avatar @Smok1125

@Smok1125

6 obserwujących. 1 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 2 dni temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
6 obserwujących.
1 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 2 dni temu.
niedziela, 9 stycznia 2022

Książki o smokach, które warto znać #2

Kolejna lista smoczych książek, które tym razem nie są cyklem, a pojedynczymi opowiadaniami (ale nie zawsze).   

 

Najpier warto zapoznać się z poprzednią topką/listą #1. 

 

Dla przypomnienia — Nie będzie to typowa lista takich książek, układana w zależności od popularności danego cyklu. Ani taka, jakie autor postu uważa za najlepsze, a taka, w których pierwsze miejsca zajmują książki, gdzie jest dużo smoków. Bo o to tutaj chodzi by w książce były smoki, a nie wrzucenie Hobbita na pierwsze miejsce, ponieważ jest popularny, gdzie sam Smaug pojawia się w całej książce tylko na chwilę. Zawsze irytowały mnie takie topki/listy kiedy szukałem czegoś dla siebie.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

1. Smoki — Douglas Niles

 

Tę książkę można bez problemu nazwać "Krótkim streszczeniem historii świata Krynn z perspektywy smoków"- i będzie to prawda. Krynn to nazwa świata, w którym rozgrywa się akcja całego uniwersum Dragonlance. W książce obserwujemy losy kilku pokoleń smoków, od chwili ich powstania/narodzin, do czasu kiedy zostały zmuszone do opuszczenia ziem, które zamieszkiwały. Ogólnie fabuła opowiada o odwiecznej walce dobrych smoków — Metalicznych oraz złych — Chromatycznych. Aczkolwiek nie od samego początku, na początku po prostu obserwujemy ich życie. Czyli od tego jak były małe i jak dorastały. Ale wszystko, co dobre, szybko się kończy. Ogarniająca świat wojna wciąga wszystkie istoty w swój wir. 

 

Uniwersum Dragonlance powstało za sprawą Margaret Weis, która zagrała w sesję RPG D&D. Tak jej się to spodobało, że stworzyła swoje, acz bardzo podobne do D&D uniwersum.   

 

[...] my, smoki, możemy zabijać ogry, ludzi i bakali, jeśli tego zechcemy. Ale po co marnować oddech?

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

2. Powietrzny Korsarz — Piotr Wałkówski

 

Jest to spin-off cyklu Temeraire, debiut autora. Niestety nie mogę powiedzieć, że jest to dobra pozycja ani jej polecić jeśli ktoś czytał  Smoka Jego Królewskiej Mości. W takim przypadku lepiej trzymać się z daleka. Ale jeśli ktoś nie zna Smoka Jego Królewskiej Mości, to świat pełen smoków stoi otworem. Powietrzny Korsarz to dokładnie to samo uniwersum, dlatego też odsyłam do poprzedniego mojego posta. Jedyną dużą nowością w Korsarzu jest to, że bohaterem jest półsmok i akcja dzieje się na ziemiach polskich. Miał to być cykl, ale nigdy nie powstanie kontynuacja. 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

3. Ostatni Smok — Charles Edward Pogue

 

Klasyk, który trzeba znać. Filmowy scenariusz w postaci powieści. Film jest arcydziełem. Między filmem a książką są pewne różnice, sprostowania pewnych wątków, czy nawet pojawiają się sceny, których w filmie zabrakło. Ocalony przez smoka książę staje się tyranem gnębiącym swój lód. Jego dotychczasowy nauczyciel wstrząśnięty taką przemianą wpada w złość i poprzysięga zabić każdego smoka- to właśnie je obwiniał za zło trawiące serce księcia. W końcu na swojej drodze spotyka Ostatniego smoka — Draco, z którym jak na ironię zawiązuje pewien pakt. Z czasem razem postanawiają obalić złego władcę.

 

Do gwiazd, Bowenie. Do gwiazd...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

4. Jarzmo smoków — Łukasz Kosakowski

 

Jest to, jeśli się nie mylę, debiut autora. Wyszedł bardzo dobrze. Z założenia ma to być cykl, ale najprawdopodobniej nie doczekamy się drugiej części. No chyba że za 10 lat. Wykreowany świat jest interesujący. Ludzie mieszkają w dużych miastach, nad którymi władzę sprawują ich panowie — smoki. Ludzie pracują na rzecz smoków, życie każdego zależy od pana miasta; miejsca, którego podwładni pana nie mogą praktycznie opuszczać. Można by powiedzieć, że są zwykłymi sługami/niewolnikami. Oczywiście żyją, mniej więcej “normalnie” jak na taką sytuację przystało. Jako że jest to już dla nich codzienność, bo dzieje się tak od kilku pokoleń, to rzeczywiście usługiwanie smokom jest normalnie. Chociaż nie dla wszystkich, niektórzy wciąż mają ducha walki. Dodatkowo czasem ludzie robią za posiłek, w końcu smoki muszą coś jeść.

 

Łatwo przewidzieć, że historia powoli będzie zmierzać w kierunku uwolnienia się od tytułowego jarzma smoków. I tak właśnie jest. Kilka, na dobrą sprawę, nieznanych sobie postaci łączy siły, aby obalić smoki i uwolnić od nich miasto. W ten oto sposób wydarzenia prowadzą do największego przewrotu w historii świata.   

 

Zdecydowanie bardziej by mi się podobało gdyby to było na odwrót. Smoki przejmujące władzę nad światem. Oj tak, bawiłbym się i to bardzo.  

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

5. Tkacz Iluzji — Ewa Białołęcka 

 

Historia o głuchoniemym chłopcu, Kamyku, obdarzonym zdolnościami i jego jedynym przyjacielu — smoku, Pożeraczu Chmur. Jest to cykl, dlaczego więc umieszczam to w tej liście? Ponieważ w kolejnych tomach Pożeracza Chmur prawie nie ma. W tomie 2 jest go bardzo mało a w tomie 3 wcale. Z Tkacza Iluzji, który tak na dobrą sprawę jest zbiorem następujących po sobie opowiadań, powstały dwie pełnoprawne książki. Niestety. Czemu niestety? Bo bardzo mieszają. Kilka rzeczy robią dobrze i kilka źle. Na przykład dodają historię jednego z kolegów Kamyka, i to było świetne. Albo ogólnie zmieniają jakieś sceny i wychodzą one zdecydowanie lepiej. Ale niestety też zmieniają niektóre na gorsze. Na przykład zmieniają bohatera w scenie. Dialog pozostaje ten sam, ale osoba, która go wypowiada, jest inna. Dlatego też najpierw Tkacz Iluzji a dopiero potem Naznaczeni błękitem i Drugi krąg. Stety niestety warto by znać wszystkie 3 pozycje i samemu zobaczyć co jest lepsze a co gorsze. 

 

Co do fabuły. Kamyk z własną niedoskonałością, ucieka przeznaczeniu i szuka indywidualnej drogi w swoim życiu. Jako towarzystwo ma swojego przyjaciela Pożeracza Chmur. Nie bez powodu jest to smok, dla którego niepełnosprawność bohatera nie jest żadną ułomnością czy wadą- jest taki, jaki jest. Przygody zabiorą bohaterów od przyziemnych rzeczy jak szkoła, co prawda to szkoła magów oraz do dalekich krain, smoczych krain. Gdzie oczywiście żyją smoki. 

 

A potem pojawiły się smoki. Najpierw kilka, potem więcej. Zanim się kto spostrzegł, rozmnożyły się jak karaluchy.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

6. Róża Selerbergu — Ewa Białołęcka (zbiór opowiadań)

 

Zbiór 3 opowiadań. Pierwsze opowiadanie pomijam, bo nie ma smoków. Za to opowiadanie drugie i trzecie są świetne. Niestety są krótkie, bo oba zajmują mniej niż pół książki. Najlepiej jakby były dłuższe i miały własne wydanie. Opowiadania są utrzymane w humorystycznym tonie.

 

Drugie opowiadanie jest o rycerzu i smoku. Czyli dlaczego nie należy deklarować zabicia smoka po wypiciu kilku kufli. Oraz kiedy smok wcale nie chce być zabity, ale jednocześnie chce mieć jakieś towarzystwo i wcale nie jest smokiem a smoczycą. 

 

Trzecie opowiadanie jest o MODzie. MODzie, czyli o Miejskim Oddziale Drakonizacyjnym. Czyli dlaczego każdy smok powinien mieć swój pesel.

 

- Pan jesteś magiem? Umiesz czarować? Wyczaruj smoka. Co w tym takiego skomplikowanego?
- Smok.
- Cztery łapy, łeb i ogon - co jest zawiłego w smoku?!
   

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

7. Legenda o Humie — Richard A. Knaak

 

Jest to opowieść o legendarnym bohaterze, jego tajemniczych początkach, przysiędze i regule, zdradzie wśród rycerzy Solamnijskich, jego miłości do srebrnej smoczycy oraz przepowiedzianej konfrontacji między Królową Ciemności Takhisis a siłami dobra — Paladine`a. 

 

Tamtej nocy widziałeś mojego brata. Widziałeś też innego, który służył Duncanowi Ironweaverowi.
Obaj byli smokami, lecz w ludzkiej postaci. Tak bardzo was podziwiamy, Humo. Ciebie i twoją rasę.
W swym krótkim życiu osiągacie tak wiele.

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

8. Prawa i powinności — Karina Pjankowa

 

Książka opowiada o przygodach typowej drużyny. A może wcale nie takiej typowej? Tak czy siak, drużynie ratującej świat, składającej się z: dwóch elfów, pogromcy smoków, orka, leśnej demonessy, leśnego demona, krasnoluda, wilczycy potrafiącej przybierać dwie postaci oraz naszego głównego bohatera Raywena, podającego się przed drużyną za nekromantę i będącego Władcą. Razem wyruszają pokonać zło. Najważniejsze pytanie, czego Władcą jest Raywen. Czy rzeczywiście legendarny Wielki Czarny Smok powód wszelakiego zła i chorób na świecie i poza nim jest sprawcą owego zła? A może to właśnie tylko mity i legendy.   

 

Pewnego dnia Czarny Smok wróci, podbije świat, ostatecznie załatwi Białego Jednorożca i wtedy nastanie raj na ziemi — rzecz jasna, raj dla smoków.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

9. Straż! Straż! - Terry Pratchett

 

Książka pewnie większości dobrze znana. Do miasta przybywa piekielny latający aligator, czyli smok, który podpala miasto i ogólnie sieje lekkie spustoszenie. Tylko kapitan Vimes wraz z jego strażnikami mogą pokonać stwora. Do tego poznajemy lady Sybil, której pasją jest hodowanie smoków ziejących ogniem i czasem jedzących czajniki.

 

- Co jadł ostatnio?

- Ostatnio, o ile pamiętam, czajnik — wyjaśnił Vimes.

- Czajnik czego?

- Niczego. Czajnik. Taki czarny, z rączką i dzióbkiem. Obwąchiwał go strasznie długo, a potem zjadł.

Errol wyszczerzył przyjaźnie zęby i czknął.

 

Chociaż historia zaczyna się od najwyższego na świecie krasnoluda, krasnoluda Marchewki. Postanawia on zostać najlepszym strażnikiem w historii miasta. Poznaje zawiłości codziennego życia w Ankh-Morpork, przywracając przy tym do życia wiele martwych przepisów prawa. Do czasu kiedy pojawia się smok i Straż Miejska musi się go pozbyć. 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

10. Rudy Dżil i jego pies — J.R.R. Tolkien

 

Krótka historia serii spotkań Farmera Dżila z przebiegłym smokiem o imieniu Chrysophylax. Na tyle krótkie, że w mniej niż godzinę da się przeczytać. Generalnie jest to wyśmianie wszystkich ideałów rycerstwa, męstwa itd. W zasadzie to nie mam nic więcej do dodania, jest to po prostu za krótkie. 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

11. Wierni wrogowie — Olga Gromyko

 

Nie jest to książka aż tak bardzo o smokach. Jeden się pojawia i jest towarzyszem głównej bohaterki. Niestety zdecydowanie częściej jest w postaci człowieka niż smoka. Sama książka opowiada o wilkołaczycy. Na szczęście nie zmienia się w jakąś typową bestię, która od razu kojarzy się na słowo wilkołak, a w zwykłego wilka o dobrym sercu. Dodatkowo mamy maga prawie zabitego przez wieśniaków i jego ucznia, który nie chciał, aby jego mistrz stał się obiadem “złego” wilka. W międzyczasie napatoczył się też smok, i tak oto powstała drużyna.

 

Z książek bez cyklu jest to moja ulubiona pozycja na równi z Ostatnim Smokiem.   

 

Wydaje ci się, że chłopi z wrzaskami biegnący śladem smoka sławią go i życzą smacznego? Zresztą, na brak dziewic to ty i teraz nie narzekasz!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

12. Księga smoków — Zbiór opowiadań

 

Zbiór różnej jakości opowiadań. Raczej jest w nim więcej tych niedobrych niż dobrych. Przede wszystkim na szczególną uwagę zasługuje opowiadanie Białołęckiej “Szczeniak”. Czyli część pierwsza o ludziach MODu. Najpierw warto by było poznać to, a potem opowiadanie z Róży Selerbergu. 

Mogę jeszcze dodać, że „Śmietnikowy dziadek i Władca Wszystkich Smoków” oraz „Mój własny smok” również przypadły mi do gustu.

 

Niby książka o smokach, czy raczej zbiór opowiadań, ale przeważnie to po prostu używanie słów smok to, smok tamto, smok, smok. Niż samo pojawianie się smoków na kartkach książki. 

 

Najprawdziwszy smok. Zaiste, od zawsze marzyłem o szansie stoczenia honorowego pojedynku z którymś z tych stworzeń! Niczym Perseusz, stający naprzeciw Meduzy, niczym Bellerofont przeciwko Chimerze, Apollo przeciwko Pytonowi, tak ja ruszam do boju z tym straszliwym rumakiem ciemności, ja Edward Love z Królewskiego Korpusu Piechoty Morskiej!
- Na łeb ci padło!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

13. Paskuda & Co — Magdalena Kozak

 

Zbiór historyjek o Księżniczce, Strażniku i smoku jednego autora.

Fabuły tutaj za bardzo nie ma, ot różne historie z różnych dni życia bohaterów. Tak szybko jak się książkę czyta, tak samo szybko wylatuje ona z pamięci. Smok wcale nie jest taki straszny jak go malują. Jest wręcz tak bardzo straszny jak Golden retriever. Księżniczka wcale nie taka chętna do wyjścia za jakiegoś rycerza w lśniącej zbroi. A strażnik… a strażnik nocami marzy, aby oświadczyć się księżniczce.    

 

Podobno klimat się ociepla, wszystko przez te smoki, zieją ciągle ogniem, przez co narasta stężenie dwutlenku węgla w atmosferze i efekt cieplarniany gotowy!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

14. Rycerz Kielichów — Jacek Piekara

 

Nie mam tutaj za dużo do powiedzenia. Jest rycerz, jest smok. Rycerz lata na smoku. Niestety gdzieś od połowy książki autor w ogóle pozbywa się smoka i już do niego nie wraca. Wręcz zapomina o jego istnieniu. Bardzo duże rozczarowanie. Fabuły kompletnie nie pamiętam. Ale była jedna scena zapadająca w pamięć. Mianowicie podobał mi się motyw, w jaki sposób rycerz i smok się poznali. Dwie inteligentne na swój sposób istoty zupełnie sobie obce. W normalnych warunkach pewnie wrogowie. Lecz teraz razem dzielili tak samo złą dolę, niemal kres swoich dni, dlatego też rycerz ofiarował swoje życie smokowi, nie licząc na nic w zamian, a dostał od smoka więcej, niż ktokolwiek kiedykolwiek mógłby dostać — jego zaufanie.

 

Nie było obok mnie smoka. Po raz pierwszy, kiedy groziło mi niebezpieczeństwo, ta potężna bestia nie stała u mego boku, wspierając choćby samą obecnością. Na całym tym parszywym i spaczonym świecie był jedyną istotą, po której mogłem się spodziewać lojalności, wierności i miłości. I właśnie jego mnie pozbawiono.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Dajcie znać które książki już znacie oraz które was zainteresowały. Również z wielką chęcią pogadam na discordzie jeśli ktoś by chciał o coś zapytać itd. Zapraszam też do #3 listy (O ile już powstała xD).  

 

#smoki#smok#fantasy#ksiazki#top#lista#dragon#dragons#smocze#warte#poznania#ciekaweczyktostoczyta
× 3
Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl