Przeważnie sugeruję się opisem książki, acz jeżeli są takie jak wyżej wspomniałeś to... otwiera się książkę gdzieś przy początku i sprawdza o czym to jest i czy ciekawi :D
Jeszcze tak teraz czytam, że zeszło na wilkołaki :D Z tego co pamiętam to czytałam chyba tylko "Wilk" i "Wilczyca" Bereniki- Miszczuk. Choć i to można podciągnąć pod 'zmiennokształtni'...
Typowe, krwiożercze wampiry spotkałam ostatnio w "Wieszać każdy może" Pilipiuka. Poza tym - z łagodniejszych - jest jeszcze saga "Wiedźma" Olgi Gromyko . No i ostatnio ukazał się "Wampir z m-3" Pilipiuka - czytał ktoś? Bo zastanawiam się nad kupnem :D