„Kto jest mordercą i co stało się z ciałem zamordowanego?” – wywiad z Michałem Bednarskim

Autor: Dominika Róg-Górecka ·4 minuty
2022-10-03 2 komentarze 9 Polubień
„Kto jest mordercą i co stało się z ciałem zamordowanego?” – wywiad z Michałem Bednarskim

Michał Bednarski – z wykształcenia dziennikarz i socjolog. Na co dzień zajmuje się marketingiem internetowym. Wbrew sobie jest jego literackim debiutem.

 

„Uwikłany” zaczyna się niepozornie, od zwykłej wizyty w przychodni. Jednak to, co dzieje się później, zdecydowanie nie jest standardowe. Czy mógł Pan opowiedzieć naszym czytelnikom o czym jest Pana książka?

 

„Uwikłany” to książka, która, w założeniu, ma wciągnąć czytelnika już od pierwszych stron. Dlatego też akcja jest bardzo dynamiczna, a całość dzieje się w jednym miejscu (przychodni) i w ciągu zaledwie kilku godzin. Czytelnik zostaje postawiony przed zagadką, na której rozwiązanie potrzeba 200 stron powieści, a z każdym kolejnym rozdziałem dochodzą nowe wątki, które rzucają zupełnie inne światło na całą sprawę. Główny bohater, Tomasz podczas oczekiwania na rutynowe badania w placówce medycznej orientuje się, że wraz z pozostałymi pacjentami został zamknięty w budynku. Co więcej, jeden z nich ginie w dziwnych okolicznościach, a jego ciało znika bez śladu. Podczas czytania kolejnych stron „Uwikłanego” czytelnik wraz z głównym bohaterem próbuje rozwikłać zagadkę: Kto jest mordercą i co stało się z ciałem zamordowanego? Co łączy ze sobą pacjentów przychodni i czy uda im się wydostać z przychodni?

 

„Uwikłany” to zaskakująca historia pełna zwrotów akcji. Co było najtrudniejsze w konstruowaniu tak dynamicznej fabuły?

 

Szczerze mówiąc, nie postrzegam dynamicznej fabuły, jako czegoś co utrudniało pisanie. Wręcz przeciwnie. Właśnie takie książki, jak Pani wspomniała, dynamiczne, pełne zwrotów akcji, bez zbędnych opisów czy dialogów chcę pisać. W takiej formie czuję się najlepiej. To, co tworzę to literatura rozrywkowa, która ma dostarczyć czytelnikowi dawkę wrażeń. Uważam, że tego rodzaju powieści mogą być świetną alternatywą dla seriali na popularnych platformach streamingowych. Odbiorca, mając wolny wieczór, może sięgnąć po smartfon, na którym włączy kolejny odcinek serialu lub wybrać czytnik e-booków i wciągającą powieść kryminalną. Dlatego jestem zdania, że dominującą formą dystrybucji tych książek powinny być e-booki, a ich cena musi być przystępna. Wszystko, aby powieść była jak najłatwiej dostępna dla czytelnika, który chce szybko otrzymać rozrywkę.

 

Życie Tomasza zostaje wywrócone do góry nogami na skutek jednej decyzji. Co było inspiracją dla tego zwrotu akcji?

 

Zależało mi na tym, aby praktycznie całą akcję książki zmieścić w jednym miejscu i czasie, dzięki czemu chciałem uzyskać efekt dynamicznej i zwartej historii. Jednocześnie chciałem, żeby powieść była wciągająca już od pierwszych stron, dlatego główny bohater, Tomasz, już na początku książki podejmuje decyzję, która jeszcze w pierwszym rozdziale zaczyna rodzić negatywne skutki. Z każdą kolejną podjętą przez Tomasza decyzją i z każdą kolejną przeczytaną przez czytelnika stroną postać ta wpada w coraz większe kłopoty, z których coraz trudniej się wyplątać. Stąd tytuł książki, „Uwikłany”.

 

Cała fabuła rozgrywa się na relatywnie niewielkim obszarze. Mimo, a może raczej dzięki temu, atmosfera jest tak gęsta, że można ją ciąć nożem. Czy tak konstrukcja opowieści była od początku Pana świadomą decyzją? Czy pomysł pojawił się w trakcie pisania?

 

Była to świadoma decyzja. Moja poprzednia książka, „Wbrew sobie” miała nieco bardziej rozciągniętą akcję w czasie, a do tego sporo wątków pobocznych, które dopiero w trakcie postępowania fabuły zaczynały się łączyć w całość. To też było fajne i z perspektywy czasu jestem zadowolony z tej powieści, ale przy „Uwikłanym” chciałem spróbować czego nowego i stąd taka, a nie inna forma.

 

Z jakimi trudnościami musiał się Pan mierzyć opisując historię, w której bohaterzy są zamknięci w jednym budynku?

 

Pisanie tej książki poszło mi bardzo sprawnie i było wielką przyjemnością, głównie ze względu na to, że kiedy wpadłem na pomysł fabuły, to z miejsca stałem się jej fanem! Kiedy ją pisałem to wręcz czułem się częścią tych wydarzeń i była to dla mnie niezła rozrywka. Ciężko mi więc mówić o jakichś trudnościach, gdyż na etapie tworzenia raczej one nie występowały.

 

Fabuła „Uwikłanego” skojarzyła mi się z grą detektywistyczną Cludo. Co było Pana inspiracją? Czy szukał Pan natchnienia w innych książkach lub filmach?

 

Szczerze mówiąc nie grałem nawet nigdy w tę grę i nie wiem na czym ona polega. Żadnej konkretnej inspiracji nie miałem, natomiast sam bardzo lubię czytać książki, w których dużo się dzieje już od samego początku i w których występuje dużo zaskakujących zwrotów akcji. Pewnie właśnie dlatego napisałem taką książkę, którą sam chętnie bym przeczytał.

 

Zawodowo zajmuje się Pan marketingiem internetowym. Skąd pomysł na pisanie książek? Czy wiedza z marketingu pomaga autorowi?

 

Moja praca zawodowa ma raczej niewiele wspólnego z książkami kryminalnymi. Pisanie jest dla mnie formą odskoczni od codzienności. Pomysł na pisanie zrodził się już dawno temu, bo jeszcze jako nastolatek zaczynałem pisać swoje pierwsze teksty i publikować w różnych miejscach w sieci i nie tylko. Zawsze dużo pisałem i lubiłem to robić, więc napisanie pełnoprawnej powieści było naturalnym etapem tej pasji. Przychodzi mi to też bardzo łatwo i mam przy tym niezłą frajdę więc na pewno będę to robił dalej!

 

Ma Pan na swoim literackim koncie dwie książki. Czy planuje Pan napisać kolejną? A może prace już trwają?

 

Mam całą masę pomysłów na nowe książki i mnóstwo notatek w telefonie z zarysami kolejnych fabuł. Tak więc na pewno coś się jeszcze pojawi nowego w przyszłości, natomiast obecnie nie jestem w trakcie pisania kolejnej książki. Niemniej, jest to tylko kwestia czasu – zapraszam na stronę wydawnictwopisane.pl, gdzie jeśli powstanie moja nowa powieść to tam znajdzie się najszybciej!

 

Dziękuję za rozmowę,

Dominika Róg-Górecka

× 9 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@Aleksandra_99
@Aleksandra_99 · około 2 lata temu
Fajna książka :D i mega wywiad
× 1
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · około 2 lata temu
Czytałam, bardzo dobra :)
× 1