„Suspens i nieoczekiwane zwroty akcji są mile widziane!” – wywiad z Michałem Hasikiem

Autor: Redakcja ·3 minuty
Artykuł sponsorowany
2023-01-11 4 Polubienia
„Suspens i nieoczekiwane zwroty akcji są mile widziane!” – wywiad z Michałem Hasikiem

O projekcie LEMOWISKO, fenomenie Stanisława Lema oraz przekraczaniu granic swojej wyobraźni rozmawiamy z Michałem Hasikiem, prezesem Fundacji Forum Zrównoważonej Technologii.

 

Czy młodzież ma szansa pokochać Stanisława Lema?

 

Lem to pisarz specyficzny, którego utwory przesiąknięte są filozofią oraz refleksją nad losem człowieka. Do twórczości wielkiego mistrza science-fiction trzeba dojrzeć, dlatego nie każdemu przypadną one do gustu. Zwłaszcza wielu młodszym odbiorcom, ale nie to jest naszym celem. Główną przesłanką konkursu LEMOWISKO, którego premiera przypadła na setna rocznicę urodzin mistrza (rok 2021 – przyp. redakcja), była chęć otwarcia młodych umysłów oraz inspirowanie ich do łamania granic swojej wyobraźni. Projekt ma uruchomić ich kreatywność, a przy okazji rozkochać w sztuce słowotwórstwa pisanego. Lem to twórca, który idealnie nadaje się do inspirowania i zaszczepienia bakcyla pisarskiego szaleństwa.

 

Odnoszę wrażenie, że nie doceniamy dzieł naszego mistrza.

 

Zgadzam się, a przecież moda na science-fiction kwitnie na całym świecie. Wystarczy spojrzeć na ilość seriali fantastycznych emitowanych na popularnych platformach streamingowych. Ta pewna niechęć do dzieł Lema może wynika z faktu, że nie oferuje on wyłącznie rozrywki w najczystszej postaci. Często za zasłoną science-fiction kryje się satyra lub krytyka rzeczywistości, pewnych ludzkich zachowań. Przyswajanie jego książek wymaga pełnej koncentracji oraz umiejętności czytania między słowami.

 

Chyba niewiele osób zdaje sobie sprawę z globalnego fenomenu Lema.

 

M.H.: Stanisław Lem to absolutny klasyk światowej literatury fantastyczno-naukowej, którego książki przetłumaczono na ponad czterdzieści języków, a ich łączny nakład przekroczył 30 milionów egzemplarzy. W pewnym okresie był on najbardziej poczytnym nieanglojęzycznym pisarzem SF, mimo małego odbioru w Stanach Zjednoczonych. Był kandydatem do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, którą ostatecznie przyznano Czesławowi Miłoszowi w 1980 roku. Jego fenomen polega przede wszystkim na tym, że mimo upływających lat i dekad poruszane przez niego tematy i dylematy wciąż pozostają aktualne. Nie wspomnę już o tym, że Lem przewidział wiele wynalazków i technologii.

 

Co takiego dokładnie przewidział?

 

Wieszczył chociażby zmierzch książek papierowych i nadejście ery formatów elektronicznych oraz czytników e-booków, o czym pisał już w latach 60-tych poprzedniego wieku. Przewidział również popularność audiobooków, choć rzecz jasna inaczej je nazywał. Według niego rozwój nowoczesnych technologii będzie szedł w kierunku tzw. kontynentalnych, a potem planetarnych sieci komputerowych, czyli Internetu. Mistrz doczekał jego czasów, ale nie był zadowolony z tego, co zobaczył. Stwierdził, że „Dopóki nie skorzystał z Internetu, nie wiedział, że na świecie jest tylu idiotów”. Lista jego przewidywań jest oczywiście znacznie dłuższa i obejmuje między innymi wyszukiwarkę Google, smartfony czy chociażby druk 3D.

 

Wróćmy do konkursu. W zeszłym roku wyzwanie konkursowe polegało na stworzeniu autorskiej, literackiej wizji przyszłości Polski przez pryzmat rozwoju nowoczesnych technologii. Tegoroczne zadanie wydaje się jednak mało Lemowe….

 

Sknocony kryminał to dzieło mające niewiele wspólnego z literaturą science-fiction. To klasyczny, czarny romans detektywistyczny w stylu noir osadzony w realiach Nowego Jorku. Mamy detektywa, morderstwo, czyli wszystkie elementy udanego kryminału, a zadanie konkursowe polega na ukończeniu… nieukończonego dzieła. Nie jest to łatwe, gdyż objętość zakończenia nie może przekroczyć trzech stron, ale w ten sposób wyżej stawiamy poprzeczkę. Tak jest ciekawiej.

 

Dlaczego Lem nie ukończył tej powieści?

 

Prawdopodobnie nie był zadowolony z dotychczasowego efektu lub nie miał pomysłu na zakończenie. Ciekawsze jest to, że nie zniszczył powieści, co miał w zwyczaju robić z nieukończonymi dziełami.

 

Zapomniał, czy zrobił to celowo?

 

Historia jest bardziej złożona. Pisarz postanowił je wykorzystać jako kamuflaż do ukrycia napisanej przez siebie  sztuki  poświęconej  Stalinowi. Lem umieścił maszynopis dramatu w schowku urządzonym w tekturowej teczce, do której dla niepoznaki włożył również niedokończony kryminał. W późniejszych latach zapomniał o tym, jak oraz gdzie ukrył sztukę i usiłował ją odnaleźć, ale – na szczęście dla nas, bezskutecznie.  Została ona odnaleziona już po jego śmierci, podczas porządkowanie jego archiwum.

 

Kto może wziąć udział w konkursie?

 

Wszyscy uczniowie szkół ponadpodstawowych. Prace trzeba złożyć elektronicznie poprzez specjalny formularz na stronie projektu – www.lemowisko.pl. Termin składania prac upływa z końcem stycznia, a rozstrzygnięcie konkursu planowane jest w połowie marca podczas internetowego kongresu LEMx, gdzie oprócz ogłoszenia wyników odbędzie się szereg interesujących rozmów i debat związanych z życiem oraz twórczością naszego wielkiego pisarza. Nadmienię, że jednym z jurorów konkursu będzie Wojciech Zemek, wieloletni sekretarz Stanisława Lema.

 

Czego można życzyć uczestnikom konkursu?

 

Zwyczajowo połamania piór, ale również nieszablonowego myślenia oraz odrobiny pisarskiego szaleństwa. Zaskoczcie nas tak, jak by to zrobił sam mistrz. Suspens i nieoczekiwane zwroty akcji są mile widziane!

× 4 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl