A skoro już nam tak ciepło i przyjemnie, to może warto wyjść na spacer z książką i... poczytać tytułu z odrobiną chłodu? Tak dla kontrastu i zachowania równowagi.
|
„Lody. Domowa manufaktura” David Lebovitz, „Zdrowe lody. 75 łatwych przepisów” Christine Chitnis
Lubisz lody, ale niekoniecznie ich skład, w którym cukier niejedno ma imię? Tak się składa, że przygotowanie tego deseru wcale nie jest ani trudne, ani wymagające. Domowe lody są nie tylko smaczne, ale też zdrowsze. Pozwalają samemu zdecydować, ile (i czy w ogóle) dodamy cukru. Na rynku jest sporo propozycji z przepisami np. „Lody. Domowa manufaktura” Davida Lebovitzy, czy „Zdrowe lody. 75 łatwych przepisów” Christine Chitnis. Takie przekąski będą nie tylko tańsze, ale też o wiele zdrowsze, zwłaszcza jeśli do ich przygotowania użyjemy świeżych owoców. |
|
„Zdrowe napoje”, Aneta Łańcuchowska-Jeziorowska
Jednak lody to nie jedyna możliwość ochłodzenia się w gorące dni. Równie smaczne mogą być też napoje. Najlepszym wyborem będzie przygotowanie ich w domu. Tutaj również mamy do wyboru sporo przepisów i receptur. Napoje przygotowane w domu wcale nie muszą być nudne! |
Jednak książki kulinarne to coś, co warto mieć na półce, ale żeby czytać... no nie przesadzajmy. Co ciekawe, motyw lodów pojawia się też w powieściach. Oto kilka z nich:
„Słodko-gorzkie lato”, Siobhan Vivian
Molly, jeszcze pod koniec wojny, założyła nietypową lodziarnię. Ten mały biznes stał się dla wielu dziewczyn, których chłopcy zostali wysłani na front, miejscem, gdzie znajdywały wsparcie i otuchę. Z tego zrodziła się pewna tradycja, w lodziarni Molly pracowały wyłącznie miejscowe licealistki. To z kolei oznacza, że dla żyjącej współcześnie Amelii jest to ostatni sezon! Wiele obiecuje sobie po tym lecie, ale nie tego, że... właścicielka umrze i cały biznes stanie pod znakiem zapytania. Czy dziewczyna, za namową wnuka Molly, zgodzi się poprowadzić budkę? Czy uda się jej odtworzyć receptury?
Chociaż „Słodko-gorzkie lato” to powieść młodzieżowa, można w niej znaleźć naprawdę wiele smaczków na temat prowadzenia lodziarni. Nie zabraknie też motywu przyjaźni oraz odkrywania sekretów z przeszłości. |
||
„Wytwórnia smakowitych lodów Vivien”, Abby Clements
O tym, że prowadzenie lodziarni nie jest prostym biznesem, przekonają się Imogen i Anna. To właśnie one odziedziczyły po babci stylowy lokal na nadmorskim bulwarze. Czy dziewczynom uda się przywrócić go do świetności? Nie obejdzie się bez problemów! „Wytwórnia smakowitych lodów Vivien” pozwoli czytelnikowi lepiej zrozumieć tajniki tego biznesu, ale też śledzić zagmatwane życie osobiste sióstr. |
||
„Apetyt na miłość”, Stephanie Kate Strohm
Tym razem również będzie słodko, wakacyjnie i... kulinarnie. Rosie zostaje przyjęta do renomowanej szkoły gastronomicznej dla nastolatków. Dla niej to ogromne wyróżnienie, tymczasem dla Henry’ego... pewnik. W końcu pochodzi z rodziny restauratorów. Chociaż dzieli ich praktycznie wszystko, łączy miłość do gotowania. Ale czy tylko to? |
||
„Lody na śniadanie. Jak odkryć swoje wewnętrzne dziecko?”, Laura Jane Williams
Podchodząc do tematu trochę mniej dosłownie, proponuję Wam lody... na śniadanie. Może brzmi to niczym świętokradztwo, ale czy nie jest odrobinę kuszące? Ten tytuł to poradnik, który pomoże Wam odnaleźć swoje wewnętrzne dziecko i czerpać z życia więcej radości. A że przy okazji zachęci do nietypowych decyzji żywieniowych? Cóż, widocznie taka jest cena szczęścia :) |
Lubicie czytać książki na świeżym powietrzu? Jak sobie wtedy radzicie z upałami? Szukacie cienia, czy raczej napawacie się promieniami słońca? Chętnie poznam też tytuły, które Wam kojarzą się z orzeźwieniem.