Avatar @agaczyta

@agaczyta

@agaczyta
42 obserwujących. 58 obserwowanych.
Kanapowicz od 2 lat. Ostatnio tutaj około 2 godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
42 obserwujących.
58 obserwowanych.
Kanapowicz od 2 lat. Ostatnio tutaj około 2 godziny temu.
poniedziałek, 19 grudnia 2022

Bądźmy przyjaciółmi do końca

× 21
Komentarze
@Klementynka
@Klementynka · ponad rok temu
Bo do tego potrzebna jest duża dojrzałość wewnętrzna, a ponieważ nie jest ona powszechna, to dlatego aż 90% właścicieli zwierząt nie staje na wysokości zadania i rejteruje w tak trudnym życiowym momencie swojego pupila.
× 3
@agaczyta
@agaczyta · ponad rok temu
Święta prawda.
× 2
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Ja zawsze byłam z moimi zwierzakami. Wiedziałam, że to dla nich ważne. Szkoda, że nie wszyscy to rozumieją.
× 3
@agaczyta
@agaczyta · ponad rok temu
Bo tak postępuje człowiek, dla którego zwierzak nie jest kolejnym przedmiotem , a przyjacielem.
× 1
@MoniqMoniq
@MoniqMoniq · około rok temu
Ci którzy rozumieją nie tracą psa czy innego zwierzaka, lecz członka rodziny, który czuje i kocha.
× 1
@MLB
@MLB · ponad rok temu
Powiem krótko, mamy zakichany moralny obowiązek być z nimi do końca. Żadne "ale ja nie mogę", "nie dam rady", "nie przeżyję" - to są wymówki ludzi skupionych na sobie. Nadmiernie, lub wyłącznie - dodam.
× 2
@agaczyta
@agaczyta · ponad rok temu
Też tak uważam. Jeśli zwierzak ma szczęście, to przez całe swoje życie jest w jednym domu. Jesteśmy dla niego jedynym światem, który zna. I bycie z nim do końca jest naszym obowiązkiem. To z długości naszego życia wynika, że po jednym zwierzaku mamy czas na następne. Jednak znam wielu ludzi, którzy po pierwszym pupilu nigdy nie zdecydowali się na kolejnego.
× 1
@MLB
@MLB · ponad rok temu
Tak daleko nie idę - danie domu następnemu zwierzęciu, to pewien rodzaj hołdu dla tego, który odszedł.
@MoniqMoniq
@MoniqMoniq · około rok temu
Tak to prawda. Mój spaniel spojrzał na mnie wielkimi, smutnymi oczami i wydał ostatnie tchnienie... nawet pisząc te słowa po kilku latach mam oczy pełne łez...
× 1