Avatar @amelka.szymanowska.07

virgo reads

@amelka.szymanowska.07
2 obserwujących. 1 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat.
sztuka.ksiazek
Napisz wiadomość
Obserwuj
2 obserwujących.
1 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat.

Blog

czwartek, 3 lutego 2022

Książkowy raj

Z serii "Pamiętnik książkary". Czy wymyśliłam to teraz, na poczekaniu? Tak.

Na początku muszę się pochwalić, że podjęłam bardzo poważne przedsięwzięcie, mianowicie postanowiłam, że nie będę kupować książek. No... przynajmniej puki nie skończę tych, co zalegają mi na półce. Ale jakoś nie kusi mnie do samych wielkich tasiemców, które zostały mi na półce, więc wybrałam się do biblioteki. Mieliście kiedyś tak, że waszym największym marzeniem było zamieszkanie w bibliotece? Bo ja tak mam teraz. Spędziłam tam dużo za dużo czasu. Było warto? Zdecydowanie. Ale dosłowne, przez większość mojej edukacji w bibliotece pojawiałam się tylko po lektury szkolne, których później i tak nie czytałam, a teraz? Wchodzę, patrzę na półki i niedowierzam. Dosłownie połowa mojego tbr'u i pewnie część zabrałabym ze sobą, gdybym nie miała manii kolekcjonowania i takiego poczucia, że niektóre egzemplarze muszę mieć koniecznie na swojej półce, aby codziennie patrzeć na tą piękność i oddawać jej pokłony. No żartuję, ale wiecie jak jest.

Ale naszła mnie taka myśl, jak bardzo biblioteki są cudownym miejscem. Nie dość, że ekologicznie, to jeszcze to ma taki niesamowity klimat. Wiecie, takie totalne perełki, zniszczone perełki z duszą. Aż mi się w głowie nie mieści przez ile domów te książki przeszły i co widziały, w dobrym tego wyrażenia znaczeniu. 

Czasami nawet jak nie mam zamiaru nic wypożyczyć, to i tak tłukę się do biblioteki na drugi koniec miasta, żeby popatrzeć sobie na te piękności i spędzam tam tak dużo czasu, że panie bibliotekarki pytają, czy wszystko w porządku... (Pozdrawiam panie bibliotekarki!)

Tagi:
#biblioteka
niedziela, 30 stycznia 2022

Książki, książki i więcej książek.

 

Słowem wstępu, ksiązki to moja najwieksza miłość. I choć mam niewiele lat, to zawsze były one obecne w moim życiu, ale dopiero w grudniu 2021 coś się zmieniło. Wcześniej czytałam jedną książkę na kilka miesięcy, a tego miesiąca, bach! Nagle było ich osiem. Czytałam non stop; w szkole na przerwach, przy śniadaniu, przed spaniem, nawet na lekcjach (tego nie polecam 😇).

Ostatnio zastanawiałam się, co takiego jest w książkach, że pochłaniają mnie na wiele, wiele godzin.

Pokochałam ciężar książki w moich dłoniach, szorstki dotyk papieru i słowa, które zgrywają się w całość. Książki są dla mnie codzienną inspiracją, oderwaniem się od rzeczywistości. Cały czas pragnę poznawać więcej i więcej książkowych światów. 

Najśmieszniejsze jest to, że twierdziłam, że tylko "nudne" osoby czytają, a teraz jestem jedną z nich. Nie żałuję niczego. I teraz, chciałabym dzielić się swoją pasją z innymi ludźmi. I właśnie dlatego tutaj jestem. 

Tagi:
#ksiazki#bookstagram#czytambolubie

Archiwum