Mój kuzyn tzw. Makaron ( trzeba dodać, że miał wtedy 21 lat ! ) postanowił ugotować parówki. Włożył je do garnka i zaczął gotować. Niestety parówki nie wyszła :( Zapomniała o wodzie!!! " Takie drobiazg, ale zapamiętał go na zawsze", teraz gotując parówki zawsze chce mi się śmiać :)