Andrzej Baczewski

Autor
Zostań fanem autora: × 1
Absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Doświadczenie zdobywał jako handlowiec, sztukator, kierowca taksówki, właściciel restauracji, ale również jako prezes fundacji i kilku spółek z o.o. oraz właściciel agencji interaktywnej i escape roomu. Autor trylogii: „Nigdziegęści” i sensacyjnego thirllera politycznego: „W sidłach hipnozy”.

Książki

Nigdziegęści: Solenopsis
Nigdziegęści: Solenopsis
Andrzej Baczewski

„Nigdziegęści: Solenopsis” to opowieść autorstwa Andrzeja Baczewskiego. W wirtualnym świecie na planecie Alekandzie zarządzającej przez piękną Idriss, dochodzi do najazdu przez obce cywilizacje. Życie...

W sidłach hipnozy
W sidłach hipnozy
Andrzej Baczewski

Grupa naukowców pracująca nad tajnymi zastosowaniami hipnozy, zostaje wciągnięta w misterny plan przygotowania akcji terrorystycznej o międzynarodowej skali. Od początku nie jest do końca jasne, kto s...

Cytaty

Procedury badawcze profesor przeprowadził wyjątkowo sprawnie i wykazywał przy tym iście naukowy entuzjazm. Interpretacja wyników zajęła mu tak mało czasu, jakby miał już wszystko przygotowane. Zoja, Bianca i Ada wykazywały duże zainteresowanie zadając ignoranckie pytania, na które o dziwo Soldan odpowiadał cierpliwie i w miarę dokładnie.
OK. Zakładam, że skoro tu jesteś, to już masz podstawowe informacje. Od dawna znam twoje zdjęcia, więc się nie dziw. Tutaj jesteśmy teraz chyba w jednej drużynie i może będziesz mogła nam pomóc. Pomyślałam też, że ciebie nie znają, a wygląda, że nas chcą zabić. Być może nawet uratowałam ci życie. W końcu ciebie też wysłano do rozwiązania tej zagadki.
Kiedy drzwi windy otworzyły się, ich oczom ukazał się pusty korytarz. Żadnego personelu. Mimo to pozostawało wrażenie, iż jeszcze przed chwilą ktoś mógł tutaj przeprowadzać zabiegi: sprzęt pozostawał nietknięty i sprawiał wrażenie zbyt drogiego, aby można go ot tak porzucić.
Czy słyszałaś kiedyś o jakimś państwie, które walczyło po stronie zwycięskiej, a z wojny wyszło z mniejszym obszarem i bez suwerenności? I ostatnia sprawa. Kosowo to dziś matecznik albańskiej mafii i zaplecze dla oszołomów z kalifatu Iraku! Ameryka stworzyła ten chory twór i zostawiła jak kukułcze jajo Europie! A Polska jak ta świnia na sznurku USA uznała Kosowo, pomimo że Serbowie byli naszymi jedynymi prawdziwymi sprzymierzeńcami, gdy nas Hitler mordował, gdy nas USA olało całkowicie, a Francuzi i Anglicy haniebnie zdradzili. A całej Europie Amerykanie szczególnie się przysłużyli wywracając rządy w Libii, Iraku czy Syrii, powodując zalew uchodźców do całej Unii Europejskiej.

Komentarze