Edward Kurowski
Zostań fanem autora:

Edward Kurowski

Autor, zmarł w 2015 (żył 88 lat) 3 czytelników
6.5 /10
3 oceny z 2 książek,
przez 3 kanapowiczów
Urodzony 27 sierpnia 1927 roku w Polsce (Chyrów)
Edward Kurowski – polski prozaik.

Rodzicami Edwarda Kurowskiego byli kolejarz Grzegorz Kurowski i Genowefa z domu Kłos. W rodzinnym Chyrowie uczył się w szkole podstawowej aż do 1939 roku, gdy po wybuchu II wojny światowej i zajęciu Chyrowa przez wojska radzieckie wywieziono ich do obwodu swierdłowskiego na Uralu. Po nieudanej próbie ucieczki został osadzony w kołchozie pod Miczuryńskiem. Kontynuował tam naukę w Starochmielowskiej Szkole Średniej (ros. Старое Хмелевое). W 1944 wcielono go do Armii Czerwonej – służył w jednostce w Tambowie. Uzyskał skierowanie do Ludowego Wojska Polskiego i służył w 1 Samodzielnym batalionie inżynieryjno-lotniskowym w Łodzi aż do 1946, gdy został zdemobilizowany.

Po zakończeniu służby wojskowej Edward Kurowski zamieszkał razem ze swoimi rodzicami we wsi Pawłowice w gminie Skarszyn pod Wrocławiem (obecnie dzielnica Wrocławia Pawłowice). W 1947 w liceum w Trzebnicy zdał maturę i przeniósł się do Wrocławia.

W latach 1947–1951 studiował psychologię pedagogiczną na Uniwersytecie Wrocławskim. W latach 1948–1953 był członkiem ZMP, od 1953 należał do PZPR.

Książki

Porwani w Singapurze
Porwani w Singapurze
Edward Kurowski
5/10

Gdzie jest mój dom
Gdzie jest mój dom
Edward Kurowski
8/10

Edward Kurowski, autor wielu popularnych i znanych książek, tym razem sięga częściowo do własnych wspomnień i przeżyć, co jego opowieści nadaje walor niekłamanego autentyzmu. Ta utrzymana w balladowy...

Cytaty

Zastanawiam się, czy w komunizmie będzie tak, jak nauczycielka wczoraj mówiła, że w sklepach będzie pełno towaru i będziesz mógł wszystko brać bez pieniędzy. Nabralibyśmy cukierków i poszli jeść w krzaki, prawda Wania?
- Ale kiedy to będzie? - westchnął Wania
- Właśnie.
- Komunizm musimy sobie sami zbudować, nikt go nam nie przyniesie. - Wania powtarzał znane sformułowanie
- Ja bym już zaczął budować - powiedziałem patrząc w niebo - Bo na co mi komunizm na starość, jak nie będę miał zębów, żeby gryźć cukierki?
Jeżeli w drobiazgach będziesz niedokładny, nikt nie powierzy ci ważniejszego zadania.

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl