Elizabeth von Arnim
Zostań fanem autorki:
× 1

Elizabeth von Arnim

Autorka, zmarła w 1941 (żyła 74 lata) 17 czytelników
7.2 /10
14 ocen z 5 książek,
przez 12 kanapowiczów
Urodzona 31 sierpnia 1866 roku
Elizabeth von Arnim, z domu Mary Annette Beauchamp – angielska pisarka australijskiego pochodzenia.
Swoją pierwszą powieść Elizabeth publikowała anonimowo. Sukces książki spowodował, że kolejne dzieła podpisywała jako AutorkaElizabeth and Her German Garden”, co poniekąd stało się jej znakiem rozpoznawczym. Powieść „Christine” (1917) została napisana pod zmienionym pseudonimem – Alice Cholmondeley.
Jej prawdziwe nazwisko zaczęło stawać się popularne dopiero wraz z pojawieniem się współczesnych wznowień i tłumaczeń jej dzieł, które są już sygnowane jako Elizabeth von Arnim

Książki

Elisabeth i jej ogród
4 wydania
Elisabeth i jej ogród
Elizabeth von Arnim
7.6/10

Co i rusz ukazują się książki o pięknych krainach odkrywanych przez turystów. Prowansja i Toskania doczekały się już wielu opowieści o sobie. Elizabeth i jej ogród to opowieść Angielki, która pokochał...

Zaczarowany kwiecień
3 wydania
Zaczarowany kwiecień
Elizabeth von Arnim
6.5/10

Rozdział I: Wszystko zaczęło się w damskim klubie w Londynie pewnego lutowego popołudnia - klub był nijaki, a popołudnie ponure - gdy pani Wilkins, która przyjechała z Hampstead na zakupy, właśnie sk...

Czarowny kwiecień
Czarowny kwiecień
Elizabeth von Arnim
8/10

Teściowa wychodzi za mąż
Teściowa wychodzi za mąż
Elizabeth von Arnim
7/10

Fragment: Po raz pierwszy spotkali się na przedstawieniu opery „Nieśmiertelna Godzina", którą dawano wówczas w odległej dzielnicy King's Cross przed pustą niemal widownią. Nie wiedzieli, że się spoty...

Vera
Vera
Elizabeth von Arnim
7/10

Dwudziestodwuletnia Lucy Entwhistle nie zdążyła jeszcze otrząsnąć się po niespodziewanej śmierci ojca, kiedy los stawia na jej drodze uczynnego Everarda Wemyssa. Nowy znajomy staje się dla niej opok...

Cytaty

Komplementy były rzeczą czarodziejską, powodowały, że człowiek nimi uhonorowany nagle starał się do nich dorosnąć, dając w ten sposób szanse ujawnienia się ukrytym do tej pory głęboko nieznanym cechom charakteru.
Czyżby było możliwe, że samotność nie miała nic wspólnego z okolicznościami, lecz raczej z usposobieniem, na naturą człowieka?
Sumienie (...) wiedziało, że nie ma żadnej różnicy między niekompetentną wersją faktów a zdecydowanym kłamstwem.
Jaką ja jestem szczęśliwą kobietą, ze żyję w ogrodzie z książkami, dziećmi, kwiatami i ptakami i w takim spokoju, żeby się tym wszystkim rozkoszować! Niekiedy mam wrażenie, że zostałam przez naturę bardziej obdarowana niż moi bliźni, ponieważ łatwiej osiągam moje szczęście.

Komentarze